Trzy gole w Bergamo. Wygrana w debiucie trenera. Powrót Piotra Zielińskiego

PAP/EPA / PAP/EPA/MICHELE MARAVIGLIA / W Bergamo Atalanta walczyła z Napoli
PAP/EPA / PAP/EPA/MICHELE MARAVIGLIA / W Bergamo Atalanta walczyła z Napoli

Piłkarze Napoli wywalczyli cenne trzy punkty pokonując w Bergamo Atalantę 2:1. Po chorobie do zdrowia wrócił Piotr Zieliński, który na boisku przebywał przez 78 minut.

W tym artykule dowiesz się o:

Stawką meczu w Bergamo było utrzymanie co najmniej 4. miejsca po sezonie dającego prawo gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Atalanta przystępowała do potyczki po dwóch grach bez wygranej. Swoje problemy miało także ostatnio Napoli, w którego składzie znalazł się chory ostatnio Piotr Zieliński.

Od początku żadna z drużyn nie zamierzała rzucać się na rywala. Stąd też na boisku niewiele się działo. Więcej z gry mieli goście, ale zagrozić gospodarzom nie byli w stanie.

W 34. minucie Napoli zadało cios. Giacomo Raspadori zagrał na przedpole, a Amir Rrahmani głową wpakował piłkę do bramki gospodarzy. Radość mistrzów Włoch trwała krótko. Po analizie VAR sędzia gola anulował.

Wątpliwości nie było dziesięć minut później. Dogrywał Giovanni Di Lorenzo, Chwicza Kwaracchelia urwał się obrońcom i głową wpakował piłkę do bramki. Goście mogli pójść za ciosem. Chwilę przed przerwą przed szansą stanął Zieliński, ale nie zdołał dobrze uderzyć.

ZOBACZ WIDEO: Neymar już tak nie wygląda. Zaskoczył nową fryzurą

Po zmianie stron do pracy wzięli się gospodarze i po ośmiu minutach wyrównali. Dośrodkował Hans Hateboer, a Ademola Lookman głową wpakował piłkę do siatki Napoli.

Drużyna z Bergamo była aktywniejsza i szukała drugiej bramki. W 68. minucie w sytuacji sam na sam Pirluigiego Golliniego pokonał Mario Pasalić. Sędzia trafienia nie mógł uznać, wcześniej na spalonym znalazł się Teun Koopmeiners.

W 78. minucie boisko opuścił Zieliński. Wydawało się, że w końcówce Atalanta będzie szukać zwycięskiej bramki. Gola zdobyli jednak goście. Niepewnie zachowała się obrona miejscowych. Podawał Victor Osimhen, a Eljif Elmas uderzył przy słupku do niemal pustej bramki!

W końcówce Atalanta nie była w stanie poważniej zagrozić Napoli. Mistrzowie Włoch dowieźli jednobramkowe prowadzenie do końca. Walter Mazzarri w debiucie na trenerskiej ławce gości triumfował.

Atalanta Bergamo - SSC Napoli 1:2 (0:1)
0:1 - Chwicza Kwaracchelia 44'
1:1 - Ademola Lookman 53'
1:2 - Eljif Elmas 79'

Składy: 

Atalanta Bergamo: Marco Carnesecchi - Giorgio Scalvini, Berat Djimsiti, Sead Kolasinac (76' Giovanni Bonfanti) - Davide Zappacosta (33' Hans Hateboer), Ederson, Teun Koopmeiners, Mitchel Bakker (46' Matteo Ruggeri) - Mario Pasalić - Charles De Ketelaere (84' Luis Muriel), Ademola Lookman (84' Gianluca Scamacca).

SSC Napoli: Pierluigi Gollini - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Natan (78' Leo Ostigard), Mathias Olivera (39' Juan Jesus) - Zambo Anguissa, Stanislav Lobotka, Piotr Zieliński (78' Jens Cajuste) - Matteo Politano (63' Eljif Elmas), Giacomo Raspadori (63' Victor Osimhen), Chwicza Kwaracchelia.

Żółte kartki: Djimsiti, Kolasinac (Atalanta) oraz Natan, Di Lorenzo (Napoli).

Sędzia: Maurizio Mariani.

[multitable table=1609 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Estończycy wbili szpilkę Polakom. "Obawy o spór o 11 milionów euro"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty