Ruszył do Guardioli. Błyskawiczna interwencja Kloppa

Getty Images / Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Darwin Nunez (z lewej) miał pretensje do Pepa Guardioli
Getty Images / Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Darwin Nunez (z lewej) miał pretensje do Pepa Guardioli

Wielkie emocje towarzyszyły hitowi 13. kolejki Premier League. Po zakończeniu spotkania Manchester City - Liverpool doszło do słownej przepychanki z udziałem Pepa Guardioli. Do akcji wkroczył Juergen Klopp.

Na sobotnie popołudnie zaplanowano starcie aktualnego lidera i wicelidera angielskiej Premier League, a to zapowiadało wielkie emocje. W Manchestrze sporo działo się podczas meczu, jak i po jego zakończeniu.

Po ostatnim gwizdku Darwin Nunez ruszył w kierunku Pepa Guardioli. Między piłkarzem Liverpoolu a trenerem Manchesteru City doszło do ostrej wymiany zdań.

Interweniował Juergen Klopp, który odciągnął urugwajskiego napastnika. Nie wiadomo dokładnie, o co poszło. Pewne natomiast jest, że w ostatnich minutach Guardiola żywiołowo reagował na wydarzenia na boisku, zachęcając swoich graczy do zdobycia zwycięskiej bramki.

Klopp odniósł się do tej sytuacji na konferencji prasowej. - Nie brałem w tym udziału. Nie zrozumiałem ani jednego słowa. Starałem się tylko uspokoić sytuację. To są emocje. Pep chciał wygrać ten mecz, my również chcieliśmy wygrać - skomentował niemiecki szkoleniowiec.

Ostatecznie żadna z zainteresowanych drużyn nie odniosła zwycięstwa, bo spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Gola dla Obywateli zdobył w 27. minucie niezawodny Erling Haaland. Wyrównał w 80. minucie Trent Alexander-Arnold (więcej tutaj).

Tym samym Manchester City ma w dorobku po 13 kolejkach 29 punktów, a Liverpool "oczko" mniej. Szansę wyprzedzić obie ekipy ma zatem londyński Arsenal FC.

Czytaj także:
Legenda dała wskazówkę Lewandowskiemu. "Ma odpowiednie cechy"
Alarmujące wieści. Trwa koszmar Realu Madryt

ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty