"Powinien zamknąć mecz". Włosi surowo ocenili Zielińskiego
Napoli zwyciężyło Atalantę Bergamo w hicie 13. kolejki Serie A. Piotr Zieliński, który wrócił do gry po chorobie, wypadł przeciętnie.
Polski pomocnik, który wrócił na boisko po przebytej anginie, rozegrał na Gewiss Stadium 78 minut (zastąpił go Szwed Jens-Lys Cajuste). To nie był spektakularny występ "Ziela", ale też nie zasłużył na krytykę. Włoscy dziennikarze ocenili go na poziomie 5-6 w skali 1-10.
Eksperci telewizji Sky Sport przyznali Zielińskiemu notę 5,5. To najniższa ocena w zespole z Neapolu. Otrzymało ją jednak kilku graczy - oprócz reprezentanta Polski - Rrahmani, Natan i Raspadori.
Portal włoskiego Eurosportu ocenił występ Polaka na "szóstkę". "Wyszedł w wyjściowym składzie, pomimo tego, że nie grał w swojej reprezentacji. Od początku bardzo ruchliwy, był bliski zdobycia gola, ale w drugiej połowie osłabł" - napisano w argumentacji.
Od cultofcalcio.com Zieliński dostał 5,5. "Miał mniejszy wpływ na grę Napoli niż zwykle. Powinien zamknąć mecz, kiedy znalazł się w sytuacji 'sam na sam' z Carnesecchim, ale tak się nie stało" - podsumowano.
Analityczny portal whoscored.com przyznał kadrowiczowi Michała Probierza ocenę 6,6. Najlepszym zawodnikiem meczu w Bergamo uznano Giovanniego di Lorenzo (nota: 8,2).
Zobacz:
FC Barcelona zgubiła kolejne punkty. Kontrowersja w końcówce
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)