Klub Mateusza Wieteski został zraniony własną bronią

Instagram / Mateusz Wieteska / Mateusz Wieteska w barwach Cagliari Calcio
Instagram / Mateusz Wieteska / Mateusz Wieteska w barwach Cagliari Calcio

Cagliari Calcio nie utrzymało prowadzenia w meczu z Monzą i zremisowało 1:1. Oba gole padły po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Mateusz Wieteska nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Na przełomie października i listopada Cagliari Calcio zwyciężyło w trzech meczach i raz zremisowało. Drużyna Claudio Ranierego po raz pierwszy pokazała coś ciekawego po powrocie do włoskiej elity. Nawet porażka 1:2 z Juventusem nie zmąciła optymizmu na Sardynii. Klub Mateusza Wieteski przybliżył się do bezpiecznej strefy w tabeli.

Cagliari chciało opuścić strefę spadkową dzięki dobremu wynikowi w meczu z Monzą. W poprzednim sezonie klub z Lombardii był najmocniejszym beniaminkiem. W obecnych rozgrywkach wystartował bez rewelacji, ale poprawił wyniki i znalazł się nawet w górnej połowie tabeli. Monza wybrała się na Sardynię po serii trzech spotkań bez porażki i nie zamierzała pozwolić na jej przerwanie.

Kluby spotkały się ze sobą po raz pierwszy od ponad dwóch dekad. Rywalizowały ze sobą dwukrotnie na poziomie Serie B w końcówce lat 90. poprzedniego wieku, a także na początku tego wieku. Monza nie zwyciężyła wtedy na Sardynii. Jej zeszłoroczny awans zbiegł się w czasie ze spadkiem Cagliari, dlatego na pierwsze starcie w elicie trzeba było poczekać jeszcze przez rok.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Już w 11. minucie Cagliari otworzyło wynik strzałem Alberta Dosseny. Obrońca zachował się jak taran w polu karnym przeciwnika i co prawda pierwszym strzałem gospodarze jeszcze nie pokonali Michele Di Gregorio, ale po chwili stworzyli sobie jeszcze możliwość wykonania dobitki. Ta bramka dała gospodarzom zaliczkę po 45 minutach.

Monza doprowadziła do remisu 1:1 z pomocą zmiennika w 61. minucie. Bramka była podobna do poprzedniej. Ponownie rzut rożny, tym razem wykonany przez Georgiosa Kyriakopoulosa, a Mirko Marić ukrył się za plecami obrońców Cagliari i główkował prosto do siatki.

Mateusz Wieteska ponownie pozostał rezerwowym w Cagliari.

Cagliari Calcio - AC Monza 1:1 (1:0)
1:0 - Alberto Dossena 11'
1:1 - Mirko Marić 61'

Składy:

Cagliari: Simone Scuffet - Edoardo Goldaniga (74' Gaetano Oristanio), Alberto Dossena, Pantelis Hatzidiakos - Gabriele Zappa, Antoine Makoumbou, Matteo Prati, Nicolas Viola (74' Jakub Jankto), Tommaso Augello - Andrea Petagna (77' Leonardo Pavoletti), Zito Luvumbo (77' Gianluca Lapadula)

Monza: Michele Di Gregorio - Danilo D'Ambrosio, Luca Caldirola, Andrea Carboni (84' Pablo Mari) - Samuele Birindelli (58' Patrick Ciurria), Matteo Pessina, Roberto Gagliardini, Georgios Kyriakopoulos - Andrea Colpani (67' Valentin Carboni), Dany Mota (67' Jose Machin) - Lornenzo Colombo (58' Mirko Marić)

Żółte kartki: Prati (Cagliari) oraz Birindelli, Machin (Monza)

Sędzia: Matteo Marchetti

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Co za słowa o Skorupskim! Polak w pogoni za legendami

Źródło artykułu: WP SportoweFakty