Od kilku lat kariera Krzysztofa Piątka nie wygląda tak, jak wyobrażaliśmy sobie ją w momencie transferu Polaka do AC Milanu. Wtedy wydawało się, że mówimy o materiale na napastnika reprezentacji Polski na kilka najbliższych lat.
Ostatecznie historia potoczyła się inaczej i teraz snajper odbudowuje się w Istanbul Basaksehir. W Turcji jednak też nie idzie mu wybitnie i na ten moment nie możemy nawet mówić o jego powrocie do kadry narodowej.
Jednak może cieszyć, że od czasu do czasu coś mu wpada. Na początku listopada Piątek ustrzelił dublet z Ankaragucu, a teraz w ligowej rywalizacji z Pendiksporem zdołał raz trafić do bramki rywala.
Było to trafienie w 63. minucie na 4:1, które przypieczętowało wynik tej batalii. Polak rozegrał cały mecz, co na pewno może mu dać wiele pewności siebie na kolejne tygodnie. W końcu nic tak nie wzmacnia poczucia własnej wartości u piłkarza, jak minuty spędzane na boisku i zdobywane bramki.
Istanbul Basaksehir - Pendikspor 4:1 (1:1)
1:0 - Mehdi Abeid 12'
1:1 - Erecan Yardimci 36'
2:1 - Joao Figueiredo 49'
3:1 - Lucas Lima 59'
4:1 - Krzysztof Piątek 63'
Czytaj też:
Wiadomo, gdzie Polska rozegra baraż
Nie chcą kibiców Legii. UEFA nie pomoże
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: latający Manuel Neuer. To robi wrażenie!