Według informacji francuskich mediów, nieco ponad półtorej godziny po zakończeniu meczu FC Nantes - OGC Nice prokuratura potwierdziła śmierć fana miejscowego klubu, który należał do tak zwanej Brygady Loary, czyli grupy najbardziej fanatycznych kibiców Nantes.
Jak przekazało "L'Equipe", mężczyzna został pchnięty nożem w plecy. Zdarzenie miało miejsce przed spotkaniem Ligue 1 w pobliżu La Beaujoire. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, kibica nie udało się uratować.
"Wielki ból po śmierci kibica, który zginął w drodze na mecz. Wszystkie moje myśli kieruję do jego rodziny, bliskich i towarzyszy na trybunach. Śledztwo wszczęte przez prokuraturę musi teraz wyjaśnić dokładne okoliczności zdarzenia" - napisała na platformie X (dawniej Twitter) minister sportu, Amelie Oudea-Castera.
Prokuratura w Nantes rozpoczęła śledztwo w sprawie umyślnego zabójstwa. Obecnie trwają przesłuchania świadków. Z relacji dziennika "Ouest France" wynika, że sprawca najpierw uciekł, a późnym wieczorem samodzielnie udał się na komisariat policji.
FC Nantes pokonało OGC Nice 1:0 (---> RELACJA). W spotkaniu wystąpił polski bramkarz - Marcin Bułka.
Czytaj także:
Tomaszewski zaskoczył po losowaniu. Tak nazwał grupę Polski na Euro 2024
Jacek Gmoch nie ma złudzeń. "Grupa jest wręcz mordercza"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)