Pogoń skruszyła zabrzański mur. Kamil Grosicki nie mógł tego zmarnować [WIDEO]

Twitter / Screen / Polsat Sport / Na zdjęciu: Kamil Grosicki strzela gola w meczu z Górnikiem Zabrze
Twitter / Screen / Polsat Sport / Na zdjęciu: Kamil Grosicki strzela gola w meczu z Górnikiem Zabrze

Dopiero w 72. minucie Pogoń Szczecin znalazła sposób na sforsowanie defensywy Górnika Zabrze w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Prowadzenie "Portowcom" dał mocnym strzałem Kamil Grosicki, ale do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka.

1 grudnia Górnik Zabrze pokonał Pogoń Szczecin 1:0 przed własną publicznością, a gola strzelił Lawrence Ennali. Cztery dni później rywalizacja przeniosła się do Szczecina. Tym razem jednak mieliśmy do czynienia z 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski.

"Portowcy" przeważali praktycznie od samego początku, lecz nie potrafili znaleźć sposobu na głęboko broniący się zespół Jana Urbana. W końcu jednak udało im się skruszyć zabrzański mur, a bramkę zdobył Kamil Grosicki.

Reprezentant Polski dopadł do odbitej piłki w polu karnym i mocnym strzałem dał gospodarzom upragnione prowadzenie.

Gol Kamila Grosickiego:

Wydawało się, że Pogoń jest na dobrej drodze do kolejnej rundy, ale w końcówce nie ustrzegła się błędu. Po dośrodkowaniu z prawej strony najwyżej w polu karnym wyskoczył Sebastian Musiolik, strzelił w słupek, a po chwili popisał się już skuteczną dobitką.

Gol Sebastiana Musiolika:

W związku z tym dość nieoczekiwanie potrzebna była dogrywka. W niej Pogoń po raz kolejny ruszyła do ofensywy i po bardzo ładnej akcji wróciła na prowadzenie, a bramkę zdobył Leo Borges.

I to był cios decydujący. Pogoń wygrała z Górnikiem 2:1 i awansowała do ćwierćfinału.

Gol Leo Borgesa:

CZYTAJ TAKŻE:
Kolejna perełka na celowniku Barcelony. To klubowy kolega Grabary
Rewolucyjna zmiana w futbolu. Mikrochip w piłce pomoże wykryć zagrania ręką
[b]

[/b]

Komentarze (0)