Poprzednie lato było bardzo intensywne dla władz Liverpoolu. Angielski klub po wielu sezonach stagnacji zdecydował się na przebudowanie składu, a zwłaszcza linii pomocy, która momentami zawodziła.
Ta formacja była już mocno wiekowa i przez to potrzebowała zmiany pokoleniowej, która latem się dokonała. Teraz zawodnicy występujący w pomocy są młodsi, ale wciąż mogą potrzebować innych kolegów, którzy będą ich uzupełniali.
Z informacji podanych przez portal Team Talk wynika, że The Reds ponownie są zainteresowani sprowadzeniem Khephrena Thurama z OGC Nice. Reprezentant Francji dobrze prezentuje się w barwach rewelacji tego sezonu Ligue 1 i nie można wykluczyć jego transferu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisowa para poleciała do raju. Co za zdjęcia!
Klubowy kolega Marcina Bułki już latem znalazł się na liście życzeń wielkich zespołów. Chciał go m.in. Bayern Monachium, ale także Liverpool, który według mediów teraz wraca do tego tematu. Ekipa z Anfield jest gotowa na przeznaczenie ponad 30 milionów euro na ten ruch.
22-latek, syn legendarnego francuskiego obrońcy Liliana Thurama, byłby kolejnym stosunkowo młodym pomocnikiem w talii Juergena Kloppa. Obecnie linia środkowa Liverpoolu opiera się głównie na zawodnikach, którzy nie skończyli jeszcze 25. roku życia i Thuram byłby kolejnym wpisującym się w tę filozofię.
Czytaj też:
Lewandowski na wylocie z Barcelony?
Marek Koźmiński ostro o PZPN. "Amatorzy"