Mecze Juventusu i Napoli od dekad elektryzują Włochy. Wysoką rangę spotkaniu nadaje wciąż żywy w Italii podział na bogatą północ i biedne południe, które w starciach z gigantami calcio reprezentuje ekipa z Neapolu.
W piątek pierwszoplanowe role w tym spotkaniu mogą odegrać Polacy. Włoskie media, co nie jest zaskoczeniem, zapowiadają, że w bramce Juventusu stanie Wojciech Szczęsny. Arkadiusz Milik, co również nie jest niespodzianką, zacznie mecz na ławce rezerwowych.
"Corriere dello Sport" i "Sky Italia" podają natomiast zgodnie, że w wyjściowym składzie Napoli znajdzie się Piotr Zieliński. Pomocnik reprezentacji Polski w ostatnim meczu z Interem (0:3) był tylko rezerwowym i wszedł na boisko na ostatni kwadrans.
Był to efekt brutalnego ataku Antonio Ruedigera z Realu Madryt, którego ofiarą padł Zieliński w rozegranym 29 listopada meczu Ligi Mistrzów. Polak nie doznał urazu, ale po wejściu Niemca miał mocno stłuczone udo, więc Walter Mazzarini oszczędzał go w meczu z Interem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy
W Turynie Zieliński ma jednak zagrać już od pierwszego gwizdka. Dla 29-latka nie będzie to zwykły mecz. Oczy wszystkich kibiców będą na niego zwrócone, ponieważ wiele wskazuje na to, że lada moment przeniesie się do Juventusu. Więcej TUTAJ.
Hit Serie A Juventus - Napoli w piątek o godz. 20:45. Transmisja w Eleven Sports 1 oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.