Dariusz Fornalak: Niczego się nie boję

Szkoleniowiec Piasta Gliwice nie boi się utraty posady trenera niebiesko-czerwonych. - Ja się niczego nie boję. Wykonuję określony zawód i jestem przygotowany na każdą ewentualność - stwierdził na konferencji prasowej po meczu ze Śląskiem Wrocław opiekun gliwiczan. Piłkarze Piasta przegrali trzy ostatnie mecze, a wcześniej zremisowali z Legią Warszawa.

Artur Długosz
Artur Długosz

- Punktów za ostatnie mecze nam nie dopisano. Z w miarę bezpiecznej sytuacji w tabeli staje się ona coraz bardziej niebezpieczna. Musimy na gwałt szukać punktów - powiedział Dariusz Fornalak, szkoleniowiec Piasta Gliwice na konferencji prasowej po meczu ze Śląskiem Wrocław.

W sobotę prowadzony przez Fornalaka Piast przegrał 1:2 we Wrocławiu z miejscowym Śląskiem. Była to już trzecia ligowa porażka gliwiczan z rzędu. Niebiesko-czerwoni znacznie skomplikowali sobie sytuację w tabeli. Teraz mają już tylko cztery punkty przewagi nad znajdującą się w strefie spadkowej Polonią Warszawa. Szkoleniowiec Piasta nie obawia się jednak tego, że może utracić posadę. Jest na taką ewentualność przygotowany. - Ja się niczego nie boję. Wykonuję określony zawód i jestem przygotowany na każdą ewentualność. Podkreślę to w każdym momencie - jeżeli władze klubu uznają, że moja osoba przeszkadza w rozwoju zespołowi i jest przeszkodą, to ja nie widzę żadnych przeszkód, żeby ci którzy mnie zatrudniali mnie zwolnili. Zwolniono mnie już z klubu, w którym drużyna znajdowała się na pierwszym miejscu w tabeli także ja jestem gotowy na wszystko. Wykonując ten zawód trzeba mieć grubą skórę - komentował Fornalak.

- Za długo funkcjonuję w piłce na tym poziomie żeby mieć jakiekolwiek złudzenia. To jest biznes. Jesteś dobry jak wygrywasz, jak przegrywasz jesteś zły. Wszystko jest możliwe, każde decyzje są możliwe i ja jako trener podejmuję decyzje w szatni - ludzie, którzy są w zarządzie klubu podejmują decyzje personalne decydujące o tym, czy jest trener Fornalak czy będzie inny szkoleniowiec. Trzeba być gotowym - zakończył przepytywany przez dziennikarzy opiekun Piasta Gliwice.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×