We wtorek Komisja ds. Licencji Klubowych zajęła się sprawą Skry Częstochowa. Klub ten od kilku miesięcy ma problemy infrastrukturalno-finansowe. Do tej pory głośno było jednak o braku trybun na stadionie, co uniemożliwia zarabianie na sprzedaży wejściówek. Wszystkie domowe mecze Skry odbywają się bez udziału publiczności.
To jednak nie koniec problemów. Komisja licencyjna ukarała Skrę ośmioma ujemnymi punktami za to, że klub nie zapłacił premii zawodnikom. Sprawa jest poważna i może sprawić, że w nowym sezonie Skra - niezależnie w której klasie rozgrywkowej będzie występować - może mieć trudności z utrzymaniem się.
"Komisja postanowiła nałożyć na klub środek kontroli w postaci pozbawienia 8 (ośmiu) punktów w rozgrywkach w sezonie 2024/2025 w związku z niewykonaniem obowiązków wskazanych przez Komisję" - czytamy w komunikacie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
Jest jednak szansa na umorzenie kary pięciu punktów. Warunkiem jest uregulowanie premii wszystkim zawodnikom pierwszej drużyny w terminie do 15 stycznia 2024 roku. Klub może odwołać się od tego wyroku i jak ustaliliśmy, tak się stanie.
- Nie zgadzamy się z tą decyzją i na pewno będziemy się od niej odwoływać. O dalszych krokach będziemy oficjalnie informować w najbliższych dniach - przekazał nam częstochowski klub.
To może być jednak dopiero początek problemów licencyjnych Skry. Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN poinformowała, że wszczęła postępowanie wyjaśniające w stosunku do klubu w celu weryfikacji, czy nie doszło do uchybień spełnienia kryterium F.03 oraz F.04 w procesie licencyjnym. Mowa o kryteriach dotyczących braku zobowiązań wobec pracowników.
Czytaj także:
Kompromitacja Napoli w Pucharze Włoch. Liderzy przynieśli pecha
Guardiola wyraźnie lepszy od Skorży. Manchester City w finale Klubowych Mistrzostw Świata