Nie mają wątpliwości. Polak jednym z największych transferowych niewypałów

Getty Images / Isosport/MB Media / Na zdjęciu: Michał Skóraś
Getty Images / Isosport/MB Media / Na zdjęciu: Michał Skóraś

Michał Skóraś jest piłkarzem Club Brugge od zaledwie pół roku, a już został okrzyknięty jako jeden z największych transferowych niewypałów w całej lidze belgijskiej.

Michał Skóraś miał fantastyczny poprzedni sezon w barwach Lecha Poznań. Wszedł w buty sprzedanego do VfL Wolfsburg Jakuba Kamińskiego i stał się czołową postacią "Kolejorza".

W sumie wystąpił w 53 meczach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił 16 goli, dorzucił 8 asyst. Pokazał się też z dobrej strony w Lidze Konferencji Europy, gdzie Lech dotarł aż do ćwierćfinału.

Został powołany przez Czesława Michniewicza na mistrzostwa świata w Katarze. Zapracował sobie na zagraniczny transfer. Club Brugge zapłacił za niego ponad 6 milionów euro i w tym momencie wygląda to jak pieniądze wyrzucone w błoto.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Bo Skóraś praktycznie nie dostaje szans. W lidze belgijskiej ani razu nie zagrał od 1. minuty. Jego występy można określić jako nic nie znaczące epizody. Trener Ronny Deila stawiał na niego w Pucharze Belgii i w europejskich pucharach, natomiast najwyraźniej prezentował się zbyt słabo, by wywalczyć sobie miejsce w składzie na krajowe rozgrywki.

Łączny bilans reprezentanta Polski w sezonie 2023/24 to 20 spotkań (niespełna 600 minut) i mizerne liczby w postaci jednego gola i czterech asyst.

Lokalni dziennikarze tracą do niego cierpliwość i zaczynają powątpiewać, czy aby ten transfer na pewno miał sens. Polak znalazł się w mało prestiżowym gronie jedenastu największych transferowych flopów w Belgii.

- Co prawda asystuje w pucharze Belgii i europejskich pucharach, ale w lidze trener Ronny Deila w dalszym ciągu rzadko z niego korzysta. Ze wszystkich letnich zakupów Polak wydaje się na razie największym rozczarowaniem. Może w nowym roku będzie częściej dostawał szansę? - analizują dziennikarze "Voetbalnieuws".

CZYTAJ TAKŻE:
Legia pozbywa się balastu. Nieoczekiwany zwrot akcji ws. niechcianego piłkarza
To kolejny cios dla Xaviego i FC Barcelony. Gwiazda może wypaść na dłużej

Źródło artykułu: WP SportoweFakty