Bayern chce rewelację sezonu. To może być zabójczy duet
Harry Kane pewnie zmierza po koronę króla strzelców w Bundeslidze. Wydawać by się mogło, że Bayern Monachium nie potrzebuje kolejnego napastnika, ale nic bardziej mylnego. Do mistrza Niemiec może dołączyć Serhou Guirassy.
Goni go jednak Serhou Guirassy. 27-letni reprezentant Gwinei ma za sobą kapitalne pół roku w zespole VfB Stuttgart. W czternastu spotkaniach zdobył 17 bramek i jest tuż za słynnym Anglikiem.
A niewykluczone, że wkrótce jeden i drugi będą dzielić ze sobą tę samą szatnię. Jak informuje "BILD", Bayern jest zainteresowany Guirassym i jest gotów usiąść do rozmów po sezonie 2023/24.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polscy policjanci najlepsi na świecie! Tylko spójrz, jak pięknie graliTransfer w zimowym oknie będzie jednak trudny do przeprowadzenia, bo Guirassy niebawem uda się na zgrupowanie reprezentacji swojego kraju, a następnie będzie brał udział w Pucharze Narodów Afryki. Bayern mógłby go pozyskać dopiero latem.
To jeden z tematów omawianych przez najważniejsze osoby w Bayernie. Priorytetem pozostanie jednak pozyskanie środkowego obrońcy. Jednym z faworytów Thomasa Tuchela jest Jonathan Tah z Bayeru Leverkusen, który ma ważny kontrakt tylko do 30 czerwca 2025 roku.
Niewykluczone jednak, że inne zespoły ubiegną Bawarczyków. Guirassy ma klauzulę odstępnego w wysokości 17,5 miliona euro. Tak niska kwota przyciąga potencjalnych chętnych już teraz. Mówi się o Manchesterze United, AC Milan, Newcastle United. Szczególnie kluby z Premier League nie powinny mieć oporu z wydaniem tak śmiesznej z ich perspektywy sumy.
Jeśli nikt się nie zdecyduje na aktywowanie klauzuli zimą, to latem Guirassy będzie do wzięcia za 20 milionów euro, informuje "BILD".
CZYTAJ TAKŻE:
Real Madryt podjął kluczową decyzję ws. transferów. Jasne stanowisko Ancelottiego
Nowy rok, stary Raków. Trwają intensywne poszukiwania napastnika