Skrzydłowy "Kolejorza" znalazł się w szerokiej kadrze Iranu na Puchar Azji, który zostanie rozegrany między 12 stycznia a 10 lutym w Katarze.
Iran w fazie grupowej zmierzy się z Palestyną (14.01), Hongkongiem (19.01) oraz Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (23.01), lecz należy do faworytów imprezy, dlatego można zakładać, że utrzyma się na niej długo, może nawet do samego końca. To by oznaczało, że 27-latek powróci do Polski dopiero w pierwszej połowie lutego.
Ali Gholizadeh ma na koncie 30 występów w narodowej drużynie. Strzelił w nich 6 bramek i gdy jest zdrowy, ma raczej pewne miejsce w składzie (grał m. in. na mistrzostwach świata w Katarze).
W obecnym sezonie PKO Ekstraklasy skrzydłowy rozegrał w "Kolejorzu" 6 meczów. To mały dorobek, ale spowodowany wyłącznie dochodzeniem piłkarza do pełni sił po kontuzji.
Lech rozpocznie zimowe przygotowania 8 stycznia, a pierwsze tegoroczne spotkanie w lidze rozegra w sobotę 10 lutego o godz. 20.00, gdy w ramach 20. kolejki podejmie KGHM Zagłębie Lubin. Wiele wskazuje na to, że cały ten okres poznaniacy przepracują bez Gholizadeha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej