Burza po karnym dla Barcelony. "To nie jest normalne"

Getty Images / Angel Martinez  / Na zdjęciu: Kirian (z prawej)
Getty Images / Angel Martinez / Na zdjęciu: Kirian (z prawej)

UD Las Palmas przegrało z FC Barceloną 1:2. Kataloński zespół w końcówce zapewnił sobie zwycięstwo po rzucie karnym wykorzystanym przez Ilkaya Gundogana. Wściekły po decyzji arbitra był kapitan gospodarzy, Kirian.

W tym artykule dowiesz się o:

Zespół z Wysp Kanaryjskich był o krok od sprawienia sensacji. UD Las Palmas po pierwszej połowie prowadził 1:0. FC Barcelona grała fatalnie i nie oddała żadnego celnego strzału. Wszystko zmieniło się po przerwie. Katalońskiemu zespołowi sprzyjało szczęście i gościom udało się odwrócić losy spotkania.

W 55. minucie wyrównał Ferran Torres, a w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Barcelonie prowadzenie dał Ilkay Gundogan. Pomocnik wykorzystał rzut karny. Rozczarowania i wściekłości po ostatnim gwizdku sędziego nie ukrywali gracze UD Las Palmas.

- Nie powiem tego, co myślę. Mam jednak nadzieję, że wszystkie nagrania ujrzą światło dzienne, bo to nie jest normalne. Nienawidzę tego, to mi się nie podoba. Wydaje mi się, że tłumaczy się te sytuacje tym, że jesteśmy słabym zespołem, a nie przepisami. Powinno się je stosować tak samo, dla wszystkich. Chodzi o to, by sędziowie nie byli bohaterami, a piłkarze - powiedział Kirian, którego cytuje "As".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Zawodnik gospodarzy nie mógł pogodzić się z decyzją o rzucie karnym dla Barcelony. Od arbitrów zażądał większej przejrzystości i wyjaśnień.

Jednak eksperci nie mają większych wątpliwości i uważają, że rzut karny dla Blaugrany został podyktowany prawidłowo.

FC Barcelona po zwycięstwie zajmuje trzecie miejsce w tabeli La Ligi. Strata do liderującego Realu Madryt wynosi 7 punktów. Robert Lewandowski boisko opuścił w 72. minucie. Był kompletnie niewidoczny.

Czytaj także:
Zaczęło się koszmarnie, ale końcówka należała do Barcelony [WIDEO]
Sensacyjny transfer polskiego obrońcy do La Ligi! Prezentacja kwestią godzin

Komentarze (3)
avatar
random47
5.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Roque w czasie debiutu w Barcelonie czyli około 15 minut dostał trzy razy tyle podań w pole karne niż Lewy w trakcie 75 minut. To pokazuje co się dzieje w Barcelonie i kogo trzeba się pozbyć , Czytaj całość
avatar
Janusz Marciniak
5.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sam kiedyś trochę grałem.Jezeli zawodnicy nie współpracują zemną to sam niewiele mogłem zrobić.W Barcelonie jest ewidentna próba pozbycia się Lewego.Zadkie podania,a najczęściej jak ma 3 innych Czytaj całość
avatar
elek8
5.01.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
drewno na ławę