Legia już ma następcę Slisza? Zaskakujący pomysł trenera

Widzew zainteresowany reprezentantem kraju. Prowadzi go syn wielkiej gwiazdy

Najpierw było 40 minut pracy na siłowni, a potem ok. godziny zajęć na boisku pod balonem. W pierwszej grupie znaleźli się Dominik Hładun, Kacper Tobiasz, Jakub Zieliński (bramkarze), Artur Jędrzejczyk, Yuri Ribeiro, Radovan Pankov, Ryoya Morishita, Gil Dias, Juergen Elitim, Jurgen Celhaka, Jakub Żewłakow, Jakub Adkonis, Maciej Rosołek, Josue i Ernest Muci. Drugą stworzyli Gabriel Kobylak, Cezary Miszta (bramkarze), Patryk Kun, Steve Kapuadi, Marco Burch, Jan Ziółkowski, Bartosz Kapustka, Igor Strzałek, Wojciech Urbański, Makana Baku, Rafał Augustyniak, Filip Rejczyk i Marc Gual.

Po rozgrzewce i stacjach, zajęcia opierały się głównie na taktyce. Zawodnicy byli podzieleni na dwie grupy. Jedna broniła, przesuwając formację obronną w zależności od tego, gdzie była piłka, a druga (pomocnicy) rozgrywała między sobą, plus podawała w pole karne do Rosołka, Josue czy Muciego, którzy finalizowali akcje.

Do gry na środku obrony przewidziani są Jędrzejczyk, Ribeiro, Pankov, Kapuadi, Ziółkowski i Burch. Morishita był ustawiany na prawym wahadle, w zastępstwie za nieobecnego Pawła Wszołka grał tam też Baku.

Warto zauważyć, że z powodu braku Bartosza Slisza, który prawdopodobnie odejdzie z Legii, w treningach na środek pola został przesunięty Rafał Augustyniak. Trener Kosta Runjaić jest niepocieszony, że "Sliszu" opuszcza stołeczny klub. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że takiego zawodnika, który jesienią prezentował wysoką i równą formę, będzie trudno zastąpić.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop

Jednym z pomysłów jest właśnie przejście "Augusta" z pozycji stopera na środkowego pomocnika. Niebawem się okaże, czy dojdzie do wzmocnienia zespołu, po ewentualnym transferze Slisza.

Po gierce taktycznej, pojawiły się zajęcia intensywne, mające na celu poprawę motoryki. Piłkarze w bardzo szybkim tempie musieli pokonywać płotki, następnie oddawali strzały i sprintem wracali na środek boiska. Było kilka takich serii, dało się zauważyć spore zmęczenie u zawodników. Po godzinie doszło do zmiany grup. Druga, która wcześniej pracowała na siłowni, zmieniła pierwszą, będącą po treningu pod balonem.

Okres przygotowawczy Legii Warszawa:
[list]

Czytaj więcej:
Trener Radomiaka pogodzony ze stratą największej gwiazdy. "Miałem świadomość"
Niewypał transferowy odejdzie ze Śląska? Klub szuka mu nowego pracodawcy