Nie był to udany mecz dla Przemysława Frankowskiego. Polski pomocnik to jeden z liderów RC Lens i w ostatnich spotkaniach nie zawodził. Tym razem było jednak inaczej. Frankowski w 5. minucie egzekwował rzut karny i wykonał go najgorzej jak tylko mógł.
Reprezentant Polski uderzył nisko i w środek bramki. Tam czekał Gianluigi Donnarumma, który pewnie odbił piłkę po uderzeniu Frankowskiego. Dla drużyny z Lens był to kluczowy moment spotkania. Później dominowali już gracze Paris Saint-Germain, którzy wygrali 2:0 po trafieniach Bradley'a Barcoli i Kyliana Mbappe.
Francuskie media nie miały litości dla Frankowskiego. Ich zdaniem Polak był jednym z najsłabszych zawodników RC Lens. Niżej oceniano tylko Jonathana Gradita, który w końcówce pierwszej połowy został wyrzucony z boiska za brutalny faul.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Portal 90min.com dał Frankowskiemu "czwórkę" w dziesięciostopniowej skali, gdzie "jedynka" to występ poniżej krytyki, a "dziesiątka" to klasa światowa. "Zmarnował rzut karny, który mógł odmienić przebieg meczu. Miał trudności w obronie z Barcolą. Nieskuteczny w drugiej połowie. Miał więcej zadań defensywnych, aby zrekompensować nieobecność Gradita" - czytamy w uzasadnieniu.
Z kolei serwis footmercato.net ocenił Frankowskiego jedynie na "3,5". "Mógł świetnie rozpocząć mecz, ale całkowicie nie wykorzystał rzutu karnego, strzelając prosto w środek. Miał w pierwszej połowie kilka ofensywnych akcji" - dodano.
"Czwórkę" Polakowi dał także portal maxifoot.fr. "Miał okazję otworzyć wynik rzutem karnym. Ta porażka nieuchronnie negatywnie wpłynęła na jego występ" - oceniono.
W tym sezonie Frankowski rozegrał 22 mecze dla RC Lens. Jego bilans to trzy gole i trzy asysty.
Czytaj także:
Huknął jak z armaty. Zobacz "petardę" Lewandowskiego przeciwko Realowi
Beznadziejna Barcelona, ale Lewandowski się wyróżnił. Tak ocenili go Hiszpanie
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)