O odejściu Marco Reusa sporo spekulowano w ostatnich tygodniach. Obecny klub był gotów zaproponować pomocnikowi nową umowę, ale 34-latek postanowił wybrać inną, zaskakującą drogę. Wychowanek Borussii Dortmund po wygaśnięciu kontraktu ponownie założy koszulkę Borussii M'gladbach.
Ofensywny pomocnik wciąż może liczyć na zaufanie Edina Terzicia, ale jego szanse na regularną grę maleją. Dodatkowo stosunki Reusa z obecnym klubem nie są już tak bliskie jak dawniej. Zawodnik czuje rozczarowanie związane m.in. z brakiem sukcesów. Nigdy nie zdobył z drużyną mistrzostwa kraju, na którym najbardziej mu zależało.
Pod okiem trenera Gerardo Seoane mógłby pozostać w grze na najwyższym poziomie i pomóc drużynie w odbudowie. Borussia Moenchengladbach potrzebuje więcej doświadczenia w drużynie, a Marco Reus posiada wszystkie cechy, których obecnie klub najbardziej poszukuje. Zna otoczenie i jest uznaną marką w Niemczech, a do tego wciąż dobrze odnajduje się w Bundeslidze. W tym sezonie w 14 spotkaniach trafiał do siatki 4 razy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Przejście Reusa do byłego klubu wiąże się także z obniżeniem oczekiwań finansowych 34-letniego pomocnika. W przeciwnym razie jego sprowadzenie do Gladbach byłoby niemożliwe. 48-krotny reprezentant Niemiec zgodził się na takie rozwiązanie już przy podpisywaniu poprzedniej umowy z BVB. Zawodnikowi zależy na pozostaniu w Niemczech. Przeprowadzka za granicę wiązałaby się z większym ryzykiem, także ze względu na prywatne sprawy piłkarza, któremu niedawno urodziło się drugie dziecko.
Legendarny bramkarz Borussii, Wolfgang Kleff na łamach niemieckiego dziennika Bild skomentował potencjalny transfer piłkarza.
- Dzięki swojemu doświadczeniu Reus z pewnością przydałby się zespołowi. Rocco Reitz mógłby się od niego wiele nauczyć. Reus to zawodnik, który z zimną krwią potrafi wykorzystywać swoje okazje, a my obecnie nie potrafimy tego robić - wspomina 77-latek.
Marco Reus w swojej poprzedniej przygodzie ze "Źrebakami" zagrał w 109 spotkaniach, w których zdobył 41 bramek i zaliczył 28 asyst. Okazja do poprawienia tych statystyk najprawdopodobniej od lipca, gdy Niemiec dołączy do ekipy z Borussia-Park.
Czytaj też:
Legenda następcą Mourinho? "Dopina ostatnie szczegóły"
Raków szykuje kolejny transfer. Jest blisko pozyskania reprezentanta kraju