Podczas eliminacji Euro 2024 reprezentację Polski prowadziło dwóch szkoleniowców. Najpierw był nim Fernando Santos, jednak Portugalczyk z uwagi na słabe wyniki został zwolniony. Wówczas na tym stanowisku zatrudniono Michała Probierza, ale bezpośredniego awansu na nadchodzącą imprezę i tak nie udało się wywalczyć.
Biało-Czerwoni mają jeszcze szansę, by wystąpić na Euro 2024. Muszą przejść dwuetapowe baraże, w których najpierw zmierzą się z Estonią (21 marca). W przypadku zwycięstwa, kolejnym, a zarazem ostatnim rywalem będzie zwycięzca meczu Walia - Finlandia. Do tego pojedynku dojdzie pięć dni później.
Niewykluczone, że w tych spotkaniach nie wystąpi Damian Szymański. Defensywny pomocnik w ostatnich latach był regularnie powoływany do kadry i nie zmieniło się to, gdy kadrę objął Probierz. Teraz jednak greckie media donoszą o jego kontuzji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzelecka rywalizacja w Barcelonie. Nowy król wolnych
Zdaniem portalu Sport FM Polak na treningu doznał urazu lewej nogi. To sprawiło, że nie wystąpił w niedzielnym spotkaniu AEK-u Ateny z OFI Kreta. Z badań wynika, że konkretnie doszło do kontuzji w ścięgnie podkolanowym.
Rehabilitacja Szymańskiego już się rozpoczęła. Ten zrobi wszystko, by jak najszybciej wrócić na boisko. Zdaniem lekarzy przerwa potrwa przynajmniej miesiąc, a to oznacza, że do gry będzie zdolny pod koniec lutego lub na początku marca. Jednak postępy w leczeniu zadecydują o tym, czy Probierz będzie mógł skorzystać z pomocnika w spotkaniach barażowych.
28-latek od długiego czasu utrzymuje wysoką formę w Grecji. Raz po raz pojawiają się nawet spekulacje, jakoby miał po niego sięgnąć lepszy klub. Stąd też jego brak w kadrze na mecze barażowe byłby sporym osłabieniem
Przeczytaj także:
Co za mecz Piątka! Hattrick Polaka odwrócił losy spotkania!
Koszmar polskiego obrońcy. Strzelił absurdalnego samobója w ostatnich minutach