Strzelił gola i od razu... wyleciał z boiska. Kuriozum

Aymen Hussein przeżył w poniedziałek rollercoaster. Reprezentant Iraku po strzelonym golu w meczu z Jordanią postawił na nietypową celebrację. Sędzia ukarał go drugą i w konsekwencji czerwoną kartką. Późniejsze konsekwencje także były fatalne.

MB
Na zdjęciach: Aymen Hussein YouTube / AFC Asian Cup / Na zdjęciach: Aymen Hussein
W poniedziałek doszło do spotkania 1/8 finału Pucharu Azji pomiędzy reprezentacją Iraku a Jordanią. Po pierwszej połowie prowadziła druga z wymienionych ekip za sprawą gola Yazana Al Naimata. Natomiast przerwa kapitalnie wpłynęła na drużynę Iraku.

Zespół prowadzony przez Jesusa Casasa Garcię wyrównał dzięki trafieniu Suada Natiqa. Potem bramkę dorzucił również Aymen Hussein, który w jednym momencie z bohatera stał się... antybohaterem.

Napastnik reprezentacji Iraku po strzelonym golu w 76. minucie najpierw podbiegł w kierunku trybun. Po chwili usiadł na murawie i zaczął udawać, że je... trawę. Sędzia za taką celebrację pokazał Husseinowi żółtą kartkę. Problem w tym, że wcześniej był już karany indywidualnie.

27-latek obejrzał więc czerwoną kartkę i wyleciał z boiska. Sam nie mógł w to uwierzyć (nagranie zobaczysz na dole artykułu). Gigantyczną cenę zapłacił też jego zespół.

Irak w końcówce poniedziałkowego spotkania po prostu nie wytrzymał. Reprezentacja Jordanii już w doliczonym czasie gry zdobyła dwie bramki, wygrała 3:2 i zameldowała się w ćwierćfinale tegorocznej edycji Pucharu Azji.

Nagranie całej sytuacji (od 1:47:32):

Zobacz też:
Potężne pieniądze na stole. Barcelona walczy o 120 mln
Awans do Euro 2024 albo dymisja Probierza. Ważny głos z PZPN

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×