Xavi cały czas jest trenerem FC Barcelony, ale już wiadomo, że tak będzie tylko do 30 czerwca. Hiszpan niedawno ogłosił światu swoją decyzję, że odchodzi. Na razie jednak nie wiadomo, kto przyjdzie na jego miejsce, a to sprawia, że kibice są zasypywani plotkami.
Najnowsza pochodzi z Niemiec, bo to tam jest jeden z kandydatów do przejęcia "Dumy Katalonii". Mistrz Hiszpanii rozważa zatrudnienie Hansiego Flicka, który od kilku miesięcy jest bezrobotny.
- Flick chciałby trenować FC Barcelonę i nawet zaczął uczyć się hiszpańskiego - zdradził Christian Falk, szef działu piłka nożna w "Bildzie".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza Legii
Falk to ceniony niemiecki dziennikarz, który często jest dobrze zorientowany na rynku transferowym. Przekazał także, że w tej chwili szanse na to, że Flick trafi do Barcy, są na poziomie 30 procent.
Co ciekawe, ten szkoleniowiec już raz był bliski przejęcia FC Barcelony. W 2021 roku skontaktował się z nim prezes Joan Laporta. Wtedy jednak Niemiec nie był zainteresowany i ostatecznie postawiono na Xaviego.
Zatrudnienie Flicka w "Dumie Katalonii" mogłoby ucieszyć Roberta Lewandowskiego. Obaj znają się z Bayernu Monachium, z którym m.in. dwukrotnie wygrali Bundesligę i raz Ligę Mistrzów. Potem ten szkoleniowiec przejął reprezentację Niemiec, ale został zwolniony we wrześniu ubiegłego roku.
"Duże plany". Hiszpanie piszą o przyszłości Lewandowskiego >>
Miażdząca opinia ws. Lewandowskiego. "Nie wydaje mi się" >>