Protest fanów w Bundeslidze. Piłki tenisowe wynoszono z boiska workami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Inaki Esnaola / Na zdjęciu: piłki tenisowe wynoszone z boiska Unionu
Getty Images / Inaki Esnaola / Na zdjęciu: piłki tenisowe wynoszone z boiska Unionu
zdjęcie autora artykułu

Fani w Niemczech mają dosyć działań piłkarskiego związku i protestują na trybunach. W trakcie meczu 1.FC Union Berlin - VfL Wolfsburg fani rzucali na boisko piłki tenisowe. Mało brakło, by spotkanie zostało odwołane.

Kibice w Niemczech sprzeciwiają się temu, by piłkarska federacja sprzedała udziały w Bundeslidze, by w ten sposób zwiększyć potencjał marketingowy. Fani niemieckich klubów są bowiem znani z tradycyjnego podejścia do futbolu i nie zgadzają się na jakiekolwiek tego rodzaju inicjatywy. Na części stadionów ograniczano się do bannerów. Inaczej było w Berlinie.

Na obiekcie Unionu fani stracili cierpliwość i zaczęli rzucać na boisko tenisowe piłeczki, które służby wynosiły workami. Zrobili to w 27. minucie meczu. Niewiele brakło, by spotkanie zostało odwołane. Ostatecznie jednak po blisko pół godziny przerwy mecz został wznowiony.

1.FC Union Berlin w 25. minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy objął prowadzenie za sprawą Danilo Doekhiego. Więcej goli w Berlinie już nie padło. Jakub Kamiński z VfL Wolfsburg całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola

Emocji nie zabrakło w Augsburgu, gdzie gospodarze zremisowali z RB Lipsk 2:2. Miejscowi w 35. minucie objęli prowadzenie za sprawą Phillipa Tietza. Po chwili było jednak 1:1, a do wyrównania doprowadził Lois Openda. Tuż po wznowieniu gry to zespół spod znaku czerwonego byka zdobył drugą bramkę, a jego autorem był Benjamin Sesko. W 60. minucie było 2:2, a gola strzelił Ermedin Demirović.

Trzyminutowy epizod w barwach Werderu Brema zaliczył Dawid Kownacki. Jego zespół przegrał jednak u siebie z 1. FC Heidenheim 1:2. Goście po 18 minutach prowadzili po golach Lennarda Malloneya i Jana Niklasa Beste'a. Ze strony Werderu odpowiedział bramką Romano Schmid. Wyniki:

1.FC Union Berlin - VfL Wolfsburg 1:0 (0:0) 1:0 - Danilo Doekhi 45+25'

Borussia M'gladbach - SV Darmstadt 98 0:0

Eintracht Frankfurt - VfL Bochum 1:1 (1:1) 1:0 - Omar Marmoush 14' 1:1 - Moritz Broschinski 17'

FC Augsburg - RB Lipsk 2:2 (1:1) 1:0 - Phillip Tietz 35' 1:1 - Lois Openda 39' 1:2 - Benjamin Sesko 52'  2:2 - Ermedin Demirović 60'

Werder Brema - 1. FC Heidenheim 1846 1:2 (1:2) 0:1 - Lennard Maloney 12' 0:2 - Jan Niklas Beste 18' 1:2 - Romano Schmid 19'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
28
6
0
89:24
90
2
34
23
4
7
78:39
73
3
34
23
3
8
94:45
72
4
34
19
8
7
77:39
65
5
34
18
9
7
68:43
63
6
34
11
14
9
51:50
47
7
34
13
7
14
66:66
46
8
34
10
12
12
50:55
42
9
34
11
9
14
48:54
42
10
34
11
9
14
45:58
42
11
34
10
9
15
50:60
39
12
34
10
7
17
41:56
37
13
34
7
14
13
39:51
35
14
34
7
13
14
56:67
34
15
34
9
6
19
33:58
33
16
34
7
12
15
42:74
33
17
34
5
12
17
28:60
27
18
34
3
8
23
30:86
17

Czytaj także: Legia zrobiła swoje w Chorzowie. Przesądził popisowo wyprowadzony kontratak Klub Polaków zrobił ważny krok do utrzymania w Serie A

Źródło artykułu: WP SportoweFakty