Przed Radomiakiem Radom pierwszy mecz w 2024 roku. Zespół Macieja Kędziorka zagra na wyjeździe z Cracovią. Szkoleniowiec twierdzi, że ma już w głowie 95 proc. składu.
Kibice w Radomiu zastanawiają się czy od razu w wyjściowym składzie znajdzie się chorwacki talent Luka Vusković, za którego Tottenham zapłacił 12 milionów euro. 16-latek został wypożyczony do Radomiaka na rundę wiosenną.
Z tego, co słyszymy, w umowie między klubami nie została uwzględniona klauzula odnośnie liczby minut. Vusković nie ma gwarancji, że będzie grał w każdym spotkaniu, choć z drugiej strony gdyby nie było pewności, że będzie występował, to Tottenham wypożyczyłby go gdzie indziej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Niemniej, został on powołany do reprezentacji Chorwacji do lat 19 na mecze z Arabią Saudyjską i Grecją, które odbędą się 13 i 16 lutego. Jeśli wyjedzie na zgrupowanie, to opuści jeden, może dwa spotkania w PKO Ekstraklasie.
- Sytuacja lada dzień się wyjaśni. Nie chcę odpowiadać za zawodnika, ale Luka chce grać, walczyć o skład i być jak najbliżej zespołu. W rozmowach przejawia bardzo duże chęci, już teraz chciałby grać od 1. minuty, choć oczywiście musi zapracować na swoją szansę. Wiele wskazuje na to, że będzie z nami w Krakowie - mówił trener Kędziorek podczas konferencji prasowej.
Ale czy zagra od początku? - Myślę, że jest w stanie konkurować i walczyć o wyjściowy skład w naszym zespole. Wszystko zależy od niego i od rywali do gry w obronie. Jak to w piłce, trzeba czekać na błędy czy słabsze momenty innych. W tym zespole nie ma nic za darmo, na wszystko trzeba sobie zapracować - wyjaśnił szkoleniowiec.
- To zawodnik o dużej jakości. Nie jest przypadkiem, że w wieku 15 lat grał w pierwszym zespole Hajduka. Musimy oceniać go bardziej jako człowieka, a nie 13 milionów euro. Na razie wszyscy opowiadają o tej kwocie, o Tottenhamie. Pamiętajmy, że to jest 17-letni chłopak, czyli poniekąd dziecko, osoba w świetle prawa niepełnoletnia. Dajmy mu czas, podejdźmy do tematu na spokojnie, nie róbmy dodatkowej presji - podkreślił.
Początek meczu Cracovia - Radomiak Radom w sobotę o godz. 15.
CZYTAJ TAKŻE:
Kulesza o wszystkim wiedział. "Nie chciałem być kozłem ofiarnym"
Media pisały o rewolucji w futbolu. Jest oświadczenie FIFA