Wystartowali w PKO Ekstraklasie. Szalony zwrot akcji w Mielcu

PAP / Darek Delmanowicz / Mecz PKO Ekstraklasy: Stal Mielec - Puszcza Niepołomice
PAP / Darek Delmanowicz / Mecz PKO Ekstraklasy: Stal Mielec - Puszcza Niepołomice

Pierwsze punkty w rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy zostały przyznane. Zdobyła je Stal Mielec, choć jeszcze w 83. minucie przegrywała z Puszczą Niepołomice. W ambitnym stylu zdążyła odwrócić wynik na 2:1.

Wybiła wyczekiwana godzina zero w PKO Ekstraklasie. Po przerwie świąteczno-noworocznej, a także zimowym okresie przygotowań rozpoczęła się runda wiosenna. W Mielcu spotkali się piłkarze drużyn z dolnej połowy tabeli, które jesienią nie zdobyły bezpiecznej przewagi nad strefą spadkową. Stal podjęła najmocniejszego beniaminka Puszczę Niepołomice.

Po sprawdzeniu możliwości przeciwnika, była pierwsza groźna akcja Stali. W 15. minucie Koki Hinokio uruchomił podaniem zewnętrzną częścią buta Macieja Domańskiego. Strzelec doszedł do piłki wewnątrz pola karnego, ale trudno było ominąć brawurowego na przedpolu Oliwiera Zycha. Była to najciekawsza akcja w kwadransie rozpoczynającym rundę wiosenną.

Puszcza odpowiedziała konkretnie na zmarnowaną szansę Macieja Domańskiego. W 23. minucie beniaminek zdobył prowadzenie 1:0. Akcja została rozegrana przez Macieja Firleja oraz Wojciecha Hajdę. Ten drugi przepuścił piłkę zwrotną do Mateusza Cholewiaka, który stał samotnie kilkanaście metrów przed bramką Mateusza Kochalskiego. Po technicznym strzale piłka znalazła się w siatce, a były zawodnik Stali wymownie nie świętował zdobycia gola. Mielczanie zapłacili wysoką cenę za zgubienie piłki blisko własnej szesnastki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Przed meczem Mateusz Cholewiak odebrał pamiątkowe paterę oraz koszulkę od prezesa Stali, Jacka Klimka. Na niej znajdowała się liczba "109", która jest liczbą meczów obecnego zawodnika Puszczy w barwach Stali.

Wynik 1:0 dla Puszczy nie zmienił się do przerwy, choć były szanse podbramkowe w kwadransie przed nią. Ilja Szkurin spudłował po dośrodkowaniu Alvisa Jaunzemsa, a po przeciwnej stronie boiska Konrad Stępień nie pokonał mocnym strzałem Mateusza Kochalskiego.

Konfrontacja pozostała wyrównana. Stal starała się rozgrywać piłkę, ale nie było to proste pod naporem pressingu niepołomiczan. Kamil Kiereś zaczął zmieniać w 58. minucie i wprowadził Igora Strzałka za Rafę Silva. W 61. minucie właśnie Strzałek uruchomił podaniem Krystian Getingera, a ten huknął potężnie w kierunku okienka. Na wyrównanie nie pozwolił Oliwier Zych.

W 69. minucie to niepołomiczanie mieli czego żałować, ponieważ po kolejnej stracie Stali, była sytuacja sam na sam Jakuba Bartosza z Mateuszem Kochalskim. Zmiennikowi Tomasza Tułacza nie udało się skutecznie zakończyć ataku, co później miało wysoką cenę.

Dlatego, że końcówka meczu należała do gospodarzy. Stal doprowadziła do remisu 1:1 w 83. minucie. Miękkie podanie Piotra Wlazły trafiło w pole karne beniaminka pod nogi Ilji Szkurina, a reszta należała już do bramkostrzelnego piłkarza. Znalazł on miejsce do oddania strzału w gąszczu zawodników Puszczy i pokonał Oliwiera Zycha sprytnym kopnięciem przy bliższym słupku.

Stal nie zatrzymała się, poszła za ciosem i zdobyła jeszcze gola na 2:1 w doliczonym czasie. Na bohatera wieczoru wyrastał Piotr Wlazło, który dołożył bramkę do asysty. Wyprzedził on w polu karnym rywali z Niepołomic i dostawił głowę do piłki po dorzuceniu z rzutu wolnego Macieja Domańskiego. W ten sposób zapewnił komplet punktów Stali, choć niewiele wcześniej na prowadzeniu była przecież Puszcza.

Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 2:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Cholewiak 23'
1:1 - Ilja Szkurin 83'
2:1 - Piotr Wlazło 90'

Składy:

Stal: Mateusz Kochalski - Bert Esselink, Mateusz Matras, Maksymilian Pingot - Alvis Jaunzems (77' Łukasz Gerstenstein), Rafa Santos (58' Igor Strzałek), Piotr Wlazło, Krystian Getinger - Maciej Domański, Koki Hinokio (77' Kai Meriluoto) - Ilja Szkurin

Puszcza: Oliwier Zych - Piotr Mroziński, Artur Craciun, Konrad Stępień, Roman Jakuba - Michał Walski, Jakub Serafin (76' Jakub Stec) - Artur Siemaszko, Wojciech Hajda (73' Bartłomiej Poczobut), Mateusz Cholewiak (63' Hubert Tomalski) - Maciej Firlej (63' Jakub Bartosz)

Żółte kartki: Pingot, Wlazło (Stal) oraz Zych, Mroziński (Puszcza)

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Tabela PKO Ekstraklasy:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Jagiellonia Białystok 34 18 9 7 77:45 63
2 Śląsk Wrocław 34 18 9 7 50:31 63
3 Legia Warszawa 34 16 11 7 51:39 59
4 Pogoń Szczecin 34 16 7 11 59:38 55
5 Górnik Zabrze 34 15 8 11 45:41 53
6 Lech Poznań 34 14 11 9 47:41 53
7 Raków Częstochowa 34 14 10 10 54:39 52
8 KGHM Zagłębie Lubin 34 13 8 13 43:50 47
9 Widzew Łódź 34 13 7 14 45:46 46
10 Piast Gliwice 34 9 16 9 38:35 43
11 Stal Mielec 34 11 10 13 42:48 43
12 Puszcza Niepołomice 34 9 13 12 39:49 40
13 Cracovia 34 8 15 11 45:46 39
14 Korona Kielce 34 8 14 12 40:44 38
15 Radomiak Radom 34 10 8 16 41:58 38
16 Warta Poznań 34 9 10 15 33:43 37
17 Ruch Chorzów 34 6 14 14 40:55 32
18 ŁKS Łódź 34 6 6 22 34:75 24

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty