Trwający sezon nie należy do najlepszych w wykonaniu mistrza Hiszpanii. FC Barcelona zajmuje trzecie miejsce w tabeli La Liga i do liderującego Realu Madryt ma osiem punktów straty, co praktycznie przekreśla jej szanse na obronę tytułu.
Z kolei do drugiej Girony zespół, w którym występuje Robert Lewandowski, musi odrobić sześć "oczek", co również nie będzie łatwym zdaniem. Blaugrana odpadła także z Pucharu Króla, a Superpuchar Hiszpanii przegrała w finałowym El Clasico.
Po porażce z Athletic Bilbao w Pucharze Króla i ligowej klęsce z Villarreal, Duma Katalonii wróciła na odpowiednie tory. Ostatnie dwa pojedynki to wygrana z Osasuną (1:0) oraz triumf nad Deportivo Alaves (3:1). Trener Barcelony Xavi na konferencji prasowej zdradził, co zmienił w ustawieniu swojej drużyny.
- Jestem pewien, że jest to korzystne dla Lewandowskiego. Zawodnicy odpowiedzialni za ostatnie podanie również muszą wspierać napastników. Często krytykuje się napastników za to, że nie strzelają bramek, ale my jako drużyna również musimy o niego dbać. Podwyższenie Gundogana o 10-15 metrów przyniosło Lewandowskiemu korzyści - powiedział Xavi.
FC Barcelona już w najbliższą niedzielę zmierzy się z Granadą. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00. Pełną tekstową relację live przeprowadzi dla państwa portal WP SportoweFakty. Dostępna będzie ona TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Zobacz także:
Majstersztyk Legii Warszawa. 10 milionów euro? Oferta nie do odrzucenia
Prezes Napoli strzelił sobie w kolano? "Zielińskiemu nie zaszkodzi"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)