GKS Tychy zakończył rundę jesienną na drugim miejscu premiowanym awansem do PKO Ekstraklasy. Z kolei Odra Opole była najdłużej liderem, ale że podopiecznym Piotra Plewni nie wyszły ostatnie mecze w 2023 roku, to spadli na szóste miejsce w strefie barażowej.
GKS zaliczył niszczycielskie przyspieszenie w kwadransie przed przerwą. W 32. minucie Marko Dijakovic strzelił gola w ligowym debiucie w klubie z Tychów. Asystował mu Daniel Rumin, który dorzucił gola na 2:0 w 34. minucie. Przeprowadził on indywidualny atak zakończony precyzyjnym uderzeniem po błędzie Rafała Niziołka. Po zmianie stron wynik już nie zmienił się.
Na rozpoczęcie kolejki także zagrały drużyny z górnej połowy tabeli. Piłkarze Górnika Łęczna oraz Miedzi Legnica nie stworzyli dobrego widowiska i zremisowali bezbramkowo. Górnik podzielił się punktami już po raz 10. w sezonie, a Miedź po raz ósmy. Żaden pierwszoligowiec nie remisuje częściej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Podopieczni debiutującego trenera Pavola Stano byli nieznacznie groźniejsi. Górnik przekuł 54 procent posiadania piłki w trzy uderzenia celne. Z kolei Miedź sprawdziła tylko jednym strzałem celnym doświadczonego Macieja Gostomskiego.
20. kolejka Fortuna I ligi:
GKS Tychy - Odra Opole 2:0 (2:0)
1:0 - Marko Dijaković 32'
2:0 - Daniel Rumin 34'
Górnik Łęczna - Miedź Legnica 0:0
Tabela Fortuna I ligi:
Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"