Obawia się o awans Legii. Zwrócił uwagę na istotny szczegół

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Marc Gual
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Marc Gual

Jacek Cyzio w wywiadzie z "Faktem" wyznał, że boi się o Legię Warszawa. Wojskowi w ramach rewanżowego starcia 1/16 finału Ligi Konferencji Europy podejmą w czwartek Molde FK. Były napastnik klubu z Łazienkowskiej spodziewa się arcytrudnego spotkania.

"Dwie różne połowy. Legia Warszawa zawiodła, ale uniknęła kompromitacji" - tak pisaliśmy w zeszłym tygodniu o pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Po pierwszej połowie zapowiadało się na pogrom, gdyż Molde FK do przerwy prowadziło trzy do zera, ale w drugiej części spotkania Legia Warszawa doskoczyła do Norwegów.

Na listę strzelców wpisał się Josue, a osiem minut później piłkę do siatki skierował Rafał Augustyniak. Ekipa Wojskowych złapała kontakt i spotkanie zakończyło się ostatecznie wynikiem 3:2 (---> RELACJA). Kwestia awansu do kolejnej rundy będzie zatem sprawą otwartą.

Jacek Cyzio w rozmowie z "Faktem" nie ukrywał jednak, że obawia się o wynik drugiego starcia. Dlaczego? - Jeśli ktoś myśli, że Norwegowie przestraszą się atmosfery na stadionie przy Łazienkowskiej, to grubo się myli - rozpoczął były piłkarz warszawskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu

Cyzio komentował mecz norweskiej drużyny w eliminacjach do Ligi Mistrzów przeciwko Galatasaray w Stambule, gdzie atmosfera należy do bardzo gorących i dostrzegł, że tumult nie robił na tych zawodnikach żadnego wrażenia.

- Człowiek nie słyszał własnych myśli. A piłkarze Molde grali rewelacyjnie. Niewzruszenie robili swoje. Przegrali 1:2, ale wynik nie oddaje tego, co się działo - wspominał były napastnik takich ekip jak Legia Warszawa, Pogoń Szczecin czy Trabzonspor.

Ekspert wskazał również największą słabość Wojskowych. - Napastnicy - wymienił bez wahania. - Pół roku temu ściągnięto Marca Guala, wtedy króla strzelców Ekstraklasy. Hiszpan w Białymstoku miał jedną sytuację w meczu, a zamieniał ją na dwa gole. W Warszawie się nie przebił. Ale co ma robić trener Runjaić? Nie doszedł żaden napastnik, więc gra tymi, których ma - kontynuował swoją wypowiedź 55-latek.

Mimo wszystko Jacek Cyzio wierzy w wygraną ekipy z Łazienkowskiej i typuje, że zespół Kosty Runjaić zwycięży w czwartek 2:0. - W Pucharze Polski już ich nie ma. Szanse na zdobycie mistrzostwa są coraz bardziej iluzoryczne, więc Liga Konferencji Europy to jedyne rozgrywki, którymi mogą jeszcze uratować sezon, pokazać się - zakończył.

Początek meczu Legia Warszawa - Molde FK o godzinie 21:00. Transmisja w TVP2 i TVP Sport, z kolei portal WP SportoweFakty zadba o relację LIVE akcja po akcji. Będzie ona dostępna ---> TUTAJ.

Czytaj także:
W Norwegii niepewność. "Zobaczymy inny styl gry Molde" 

Komentarze (5)
avatar
Franczeska and kale-sons
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i tak mamy Tobiasza przecież - to gwarancja sukcesu - bez obaw ! 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oddychaj głęboko. Nie trać sił, bo mecz dopiero o 21, a potem masz jeszcze bieg do nory albo całonocne wycie do Księżyca, a o 4 musisz wstać. Oszczędzaj się. 
avatar
Franczeska and kale-sons
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przegrana 0:8 będzie hańbą dla Polski, natomiast 0:4 lub remis to będzie wynik na który nie było wpływu, bo wiadomo .... złe korki, sędzia, kartka, upadek, źle obliczony tor piłki, matematyka, Czytaj całość
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale to ty najgłośniej wyjesz od świtu. Ile dzisiaj spłodziłeś komentarzy? Ze 40? I to wszystkie kilka minut po ukazaniu się artykułu BUAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHA 
avatar
Franczeska and kale-sons
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie trzeba się obawiać wcale o awans legii, po co ta panika ? ......no chyba że sędzią będzie niemiec, a mecz będzie trwał 90 minut - to wtedy ewentualnie ...