"Wiesz, że jest po tobie". Nie mają wątpliwości ws. skandalu

PAP/EPA / Biel Alino / Arbiter meczu Valencia - Real w ogniu krytyki
PAP/EPA / Biel Alino / Arbiter meczu Valencia - Real w ogniu krytyki

Arbiter spotkania Valencia - Real Madryt (2:2) wywołał potężny skandal. Na Estadio Mestalla zrobiło się gorąco, a eksperci i obserwatorzy nie mogli uwierzyć w to, co się wydarzyło. O tej decyzji będzie jeszcze długo bardzo głośno.

W tym artykule dowiesz się o:

Real źle wszedł w mecz, przerywał 0:2, ale dzięki trafieniom Viniciusa Juniora doprowadził do remisu. I napierał dalej, bo Królewscy mieli nadzieje na wygraną.

I w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu Brahima Diaza upragnioną bramkę zdobył Jude Bellingham. Problem w tym, że gdy piłka leciała na głowę Anglika, arbiter Jesus Gil Manzano odgwizdał... koniec spotkania!

Więcej o tym przeczytasz tutaj -->> Coś niespotykanego! Sędzia wywołał skandal w meczu Realu [WIDEO]

Wściekłości graczy Realu Madryt nie było końca, a Bellingham zamiast cieszyć się ze zwycięskiej bramki otrzymał czerwoną kartkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu

"Będzie afera!" - stwierdził Mateusz Święcicki z Eleven Sports. "Skończył dokładnie w momencie dośrodkowania, Mamardashvili nie odpuścił interwencji w momencie usłyszenia gwizdka" - dodał o tym, że bramkarz Valencii normalnie interweniował przy próbie Bellinghama.

"Gwiżdżesz coś takiego i przecież ty, jako sędzia po sekundzie wiesz, że jesteś ugotowany. Chowasz gwizdek i wiesz, co zmalowałeś. Wiesz, że jest po tobie, skoro pozwoliłeś już na dośrodkowanie" - napisał na platformie X Tomasz Ćwiąkała z Canal+ Sport.

"Hiszpańscy sędziowie zdobywają kolejne szczyty, ale takiego numeru nawet po nich się nie spodziewałem" - dodał.

"Piłkarskie jaja są wszędzie" - dodał Adam Ptak, komentator Emocje.TV.

"Bellingham musi być w szoku. Przychodzi chłop z Bundesligi, która ma jednych z najlepszych sędziów na świecie. Nie rzucających się w oczy, komunikatywnych a jednocześnie z autorytetem, jakościowych. A potem ląduje tutaj" - zauważył Marcin Gazda z Eleven Sports.

Zobacz także:
Ze stadionu do szpitala. Dramat w Warszawie
O włos od tragedii we Wrocławiu. Zobacz, co wymyślili kibice

Komentarze (5)
avatar
prym
3.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wkurza mnie to przedłużanie meczów . argument o grze na czas i doliczanie minut jest bzdurą i często wypacza wynik.Czym jest tiki-taka jak nie grą na czas ? Przecież klepią piłkę na swoich poło Czytaj całość
avatar
prym
3.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pismakom odbiło i wypisują te swoje brednie a więc trzeba im powiedzieć , że mecz trwa tak długo , dopóki sędzia go nie zakończy . Był gwizdek wcześniej niż było dośrodkowanie i zawodnicy Walen Czytaj całość
avatar
bp512
3.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
dla redaktora mecz Realu ma trwać dopóki nie zdobędzie bramki , żadnego skandalu nie było 
avatar
majk
3.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Bez jajc. Doliczony czas, arbiter gwiżdże Walencja staje i po gwizdku tylko real grał dalej. Gdzie tu kontrowersję, wielokrotnie w trakcie akcji bywał gwizdek kończący mecz. JAkby to nie był Ma Czytaj całość
avatar
kobieta petarda
3.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie no przecież jakby coś takiego gwizdnął Barcelonie i Drewnaikowi to byłby prawdziwy skandal, a tak polaczki nic się nie stało...............