Nagle zapadł w śpiączkę. Jest ostateczna diagnoza

Getty Images / Michael Campanella / Na zdjęciu: Kristoffer Olsson
Getty Images / Michael Campanella / Na zdjęciu: Kristoffer Olsson

Stan zdrowia Kristoffera Olssona nie uległ poprawie. Nowe informacje na temat reprezentanta Szwecji nie napawają optymizmem.

Poważne problemy zawodnika FC Midtjylland zaczęły się 20 lutego bieżącego roku. Wówczas Kristoffer Olsson stracił przytomność we własnym domu, a następnie został przetransportowany do szpitala uniwersyteckiego w Aarhus.

Reprezentant Szwecji opuścił trzy spotkania z udziałem swojego klubu i jego dalsza kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania. Należy podkreślić, że 28-letni zawodnik zapadł w śpiączkę. Prognozy nie są optymistyczne.

Duński klub poinformował, że stan Olssona jest stabilny, zaś lekarze nie widzą żadnych postępów. Wszystko wskazuje na to, że będzie musiał pozostać pod opieką specjalistów na oddziale intensywnej terapii.

Olsson może mówić o ogromnym pechu. Szwed cierpi na kilka małych zakrzepów krwi po obu stronach mózgu, co jest skutkiem niezwykle rzadkiego stanu zapalnego w naczyniach mózgowych.

- Chciałbym podziękować społeczeństwu i prasie za okazanie serdecznego wsparcia, szacunku i uwagi Kristofferowi, jego rodzinie i personelowi medycznemu. Piłkarze i sztab FC Midtjylland są oczywiście bardzo dotknięci sytuacją Kristoffera - mówił dyrektor generalny Claus Steinlein.

ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki

Czytaj więcej:
Nagła śmierć. Nie żyje 35-letni sędzia
Trener Korony zaapelował do hejterów. "Otrząśnijcie się. Skąd tyle nienawiści?"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty