Talent Lamine'a Yamala eksplodował w ostatnich miesiącach, a już widzimy, że mówimy o zjawiskowym piłkarzu. 16-latek około 10 miesięcy temu debiutował w pierwszym zespole FC Barcelony, a teraz jest jego podstawowym zawodnikiem, który niejednokrotnie go ciągnął.
Zauważają to również obserwatorzy poza Hiszpanią, a w tym inne kluby. Nie jest więc dziwne to, że drużyny mające zdecydowanie stabilniejszą sytuację finansową niż Barca w przyszłości będą chciały wyciągnąć skrzydłowego.
Zresztą już teraz się to dzieje. Z informacji podanych przez dziennikarza gazety "Marca" Luisa Rojo wynika, że kataloński klub otrzymał ofertę kupna Yamala od Paris Saint-Germain. Wysokość propozycji, jaką mieli przedstawić paryżanie, zwala z nóg.
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki
Według wspomnianego dziennikarza miało być to aż 200 milionów euro. Jednak Blaugrana od razu odrzuciła te zakusy. 16-latek jest jedną z największych pereł wypuszczonych przez słynną La Masię i nikt w Barcelonie nie chce słyszeć o jego odejściu.
W młodym reprezentancie Hiszpanii Katalonia upatruje zapowiedzi nowej, lepszej przyszłości. Oczywiście porównuje się go do Lionela Messiego, ale dla samego piłkarza chyba najlepiej by było, gdyby po prostu patrzył na siebie, a nie na legendarnego Argentyńczyka.
Czytaj też:
"Obce ciało". Zieliński zrównany z ziemią
Yamal znowu zapisał się w historii