To bynajmniej nie był spacerek dla Lechii Gdańsk, choć patrząc w tabelę można by stwierdzić, że goście powinni w Bielsku-Białej wygrać lekko, łatwo i przyjemnie, bo jednak Podbeskidzie to zespół ze strefy spadkowej i do końca sezonu prawdopodobnie będzie bić się o utrzymanie.
Po pierwszej połowie zanosiło się na sensację, bo gospodarze prowadzili po golu Bartosza Bidy. Po przerwie jednak na boisko wyszedł odmieniony zespół Lechii i sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Wyrównał bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Iwan Żelizko, a w 79. minucie zwycięstwo biało-zielonym zapewnił duet rezerwowych. Miłosz Kałahur wrzucił piłkę w pole karne, a Kacper Sezonienko oddał perfekcyjny strzał głową.
Dzięki temu Lechia wygrała czwarty mecz na wiosnę i awansowała na pozycję lidera Fortuna I ligi. Podbeskidzie przez moment było w raju, ale skończyło się kolejną w tym sezonie przegraną.
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki
Był to jednak mecz dość specyficzny i aż dziwne, że padły w nim tylko trzy gole, bo okazji było znacznie więcej. Z jednej i drugiej strony.
Grający o życie "Górale" mieli jasno sprecyzowany plan: defensywa i kontry na zasadzie "a może się uda". No i w 14. minucie się udało. Maksymilian Banaszewski urwał się na skrzydle, wycofał piłkę przed pole karne, a kompletnie niepilnowany Bida strzelił gola dla gospodarzy.
Lechia dominowała, utrzymywała się przy piłce, a tymczasem straciła gola z pierwszej akcji rywala. I później goście zostali totalnie wybici z rytmu, pojawiły się nerwy, niedokładne podania. Inna sprawa, że już do przerwy powinien być remis, ale Camilo Mena miał inne zdanie na ten temat i postanowił nie trafić z pięciu metrów do pustej bramki, po tym jak Patryk Procek odbił piłkę przed siebie po ładnym uderzeniu z woleja Tomasa Bobcka.
I choć Mena wysoko zawiesił poprzeczkę, jeśli mówimy o pudle kolejki, to w drugiej połowie pozazdrościł mu ewidentnie Maksymilian Sitek. Andrei Chindris sprezentował mu stuprocentową sytuację, ale ten - mając przed sobą tylko bramkarza - strzelił obok słupka.
Słupek obił za to Tomasz Neugebauer na początku drugiej połowy. Było też parę niecelnych uderzeń z dystansu. Nawet niezłe spotkanie, jak na pierwszoligowe realia, choć stan niezbyt dobry stan murawy kazał przypuszczać, że może wyjść z tego kopanina. Na szczęście tak nie było.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk 1:2 (1:0)
1:0 Bartosz Bida 14'
1:1 Iwan Żelizko 52'
1:2 Kacper Sezonienko 79'
Składy:
Podbeskidzie: Patryk Procek - Mateusz Ziółkowski (87' Samuel Nnoshiri), Jan Hlavica, Matej Senić, Marko Martinaga, Piotr Tomasik - Maksymilian Banaszewski, Adrian Małachowski (63' Maksymilian Sitek), Sylwester Lusiusz (71' Marcel Misztal), Bartosz Bida (71' Marco Siverio) - Lionel Abate Etoundi (63' Jakub Kisiel).
Lechia: Bohdan Sarnawśkyj - Dawid Bugaj (46' Miłosz Kałahur), Andrei Chindris, Elias Olsson, Dominik Piła - Camilo Mena, Iwan Żelizko, Tomasz Neugebauer (77' Kacper Sezonienko), Rifet Kapić, Maksym Chłań (90+3' Louis D'Arrigo) - Tomas Bobcek (76' Łukasz Zjawiński).
Żółte kartki: Senić, Sitek (Podbeskidzie) oraz Neugebauer, Żelizko (Lechia).
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lechia Gdańsk | 34 | 21 | 5 | 8 | 60:34 | 68 |
2 | GKS Katowice | 34 | 18 | 8 | 8 | 68:35 | 62 |
3 | Arka Gdynia | 34 | 18 | 8 | 8 | 52:34 | 62 |
4 | Motor Lublin | 34 | 16 | 8 | 10 | 49:42 | 56 |
5 | Górnik Łęczna | 34 | 14 | 13 | 7 | 35:29 | 55 |
6 | Odra Opole | 34 | 15 | 8 | 11 | 42:32 | 53 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 13 | 12 | 9 | 52:36 | 51 |
8 | Wisła Płock | 34 | 14 | 9 | 11 | 46:46 | 51 |
9 | GKS Tychy | 34 | 16 | 3 | 15 | 43:47 | 51 |
10 | Wisła Kraków | 34 | 13 | 11 | 10 | 62:50 | 50 |
11 | Stal Rzeszów | 34 | 14 | 6 | 14 | 53:60 | 48 |
12 | Znicz Pruszków | 34 | 12 | 6 | 16 | 34:44 | 42 |
13 | Chrobry Głogów | 34 | 11 | 9 | 14 | 35:49 | 42 |
14 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 10 | 11 | 13 | 56:52 | 41 |
15 | Polonia Warszawa | 34 | 8 | 11 | 15 | 41:50 | 35 |
16 | Resovia | 34 | 9 | 7 | 18 | 39:60 | 34 |
17 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 4 | 11 | 19 | 26:59 | 23 |
18 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 2 | 10 | 22 | 21:55 | 16 |
CZYTAJ TAKŻE:
"To oni zrobili dużo zamętu". Lewandowski mówi wprost, jak było z Kubą
Będzie sensacyjny powrót do kadry? Zagrał w niej jeden mecz