Tydzień temu Arkadiusz Milik pokonał bramkarza Atalanty Bergamo i przełamał się na poziomie Serie A. To jednak nie wystarczyło, by zyskać uznanie Michała Probierza. Selekcjoner nie zaprosił go na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski.
Doświadczony zawodnik może mówić o wyjątkowym pechu, bowiem Massimiliano Allegri poinformował, że Milik nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na niedzielne starcie z Genoą. Trener przekazał fatalne wieści (więcej TUTAJ).
Juventus FC opublikował już oświadczenie w sprawie napastnika. Z komunikatu wynika, że Polak będzie niezdolny do gry przez kilka tygodni.
"Arkadiusz Milik, który na wczorajszym treningu doznał problemów z mięśniem lewego uda, nie pojawi się na meczu. Dziś rano przeszedł szczegółowe badania, które wykazały uraz pierwszego stopnia mięśnia przywodziciela długiego" - podali w sobotę turyńczycy.
Milik już rozpoczął rehabilitację. Za 10-15 dni ma przejść kolejne badania, natomiast wszystko wskazuje na to, że opuści również mecz ligowy z Lazio Rzym po przerwie reprezentacyjnej (30 marca).
ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę na środku boiska. A później zrobił szalony rajd
Czytaj więcej:
Szok w Londynie. Tottenham rozbity w małych derbach
Sensacyjny kierunek dla Mourinho. Znów będzie pracował z legendą?