Polacy żyją barażami o Euro 2024. A w Estonii? Zaskakujące obrazki

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na głównym zdjęciu: reprezentacja Polski piłkarzy nożnych, w ramce: strona główna portalu ERR Sport
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na głównym zdjęciu: reprezentacja Polski piłkarzy nożnych, w ramce: strona główna portalu ERR Sport

Dla polskiej kadry czwartkowy mecz z Estonią będzie jednym z najważniejszych spotkań w tym roku. W polskich mediach to kluczowy temat, a w estońskich? O półfinałowym starciu baraży do Euro 2024 pisze się naprawdę mało.

W tym artykule dowiesz się o:

Czwartek będzie dla reprezentacji Polski piłkarzy nożnych sądnym dniem. Jeśli drużyna Michała Probierza nie pokona na PGE Narodowym w Warszawie Estończyków, pokryje się wstydem, którego nie pozbędzie się przez bardzo długi czas.

Po totalnie nieudanych eliminacjach do Euro 2024, Biało-Czerwoni muszą wywalczyć sobie przepustkę na turniej w barażach. Pierwszym rywalem naszej kadry będzie Estonia, a później, w razie ewentualnej wygranej, zagramy o awans ze zwycięzcą pary Walia - Finlandia.

Najbliższe spotkanie naszych piłkarzy jest w Polsce sportowym tematem numer jeden. Kibic może liczyć na multum przedmeczowych artykułów, wypowiedzi zawodników, analiz czy komentarzy ekspertów.

ZOBACZ WIDEO: Studio przed meczem Polska - Estonia. Czy mamy się czego obawiać?

Na stronach głównych serwisów sportowych newsy są specjalnie wyeksponowane i znajdują się bardzo wysoko. A jak to wygląda w mediach estońskich?

Estończycy nie emocjonują się tym starciem tak jak Polacy. Piszą o łyżwiarstwie, WRC, koszykówce, a o czwartkowej potyczce przeczytać możemy raczej niewiele.

Przykładowo, gdy odwiedzimy stronę internetową ERR Sport, na pierwszym planie możemy dostrzec boks dotyczący łyżwiarstwa figurowego. Na kolejnych kafelkach znajdziemy artykuł o curlingu, piłce ręcznej, aż w końcu docieramy do newsów o półfinale baraży do Euro 2024. Oba teksty bazowały głównie na wypowiedziach Konstantina Wasiljewa i Kamila Grosickiego z ostatniej konferencji prasowej.

"Estończycy byli powściągliwi i nie chcieli za dużo mówić o swoich zamiarach. Główny trener Thomas Haberli zdradził, że zespół skupił się na obronie, a Konstantin Wasiljew dodał, że Polacy potrafią być pewni siebie, ale Estończycy też" - czytamy.

Niewiele znajdziemy także na stronie estońskiego dziennika "Postimees", który podobnie jak ERR Sport, opracował wypowiedzi ze środowej konferencji. Ważniejsze są sporty motorowe oraz zimowe, a także łyżwiarstwo figurowe.

Na próżno szukać też artykułów na stronie telewizji TV3. Mecz Polska - Estonia jest tematem numerem jeden tylko na portalu informacyjnym Delfi. Redakcja tego serwisu czwartkowe starcie nazywa "jednym z największych spotkań w dziejach estońskiej piłki nożnej".

Mecz Polska - Estonia odbędzie się w czwartek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja NA ŻYWO na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Polacy awansują na Euro 2024? Takie dają im szanse
Uniknąć hańby. Szykują się zmiany w składzie reprezentacji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty