W czwartek 21 marca rozpoczną się baraże na tegoroczne mistrzostwa Europy. Rywalem reprezentacji Polski w pierwszym meczu będzie Estonia. Co oczywiste, zdecydowanym faworytem w tym starciu są podopieczni Michała Probierza.
Jakby tego było mało, czwartkowi rywali Biało-Czerwonych będą musieli sobie radzić w osłabieniu. Uraz uniemożliwił bowiem występ dobrze znanemu z polskich boisk Konstantinowi Vassiljevowi.
Weteran w ostatnim czasie borykał się z problemami zdrowotnymi i rzadko brał czynny udział w spotkaniach. Jeszcze kilka dni temu zapowiadał, że jest na najlepszej drodze do tego, by dojść do pełnej sprawności.
ZOBACZ WIDEO: Studio przed meczem Polska - Estonia. Czy mamy się czego obawiać?
- Mam naciągnięcia mięśni, ale minęło sporo czasu odkąd się z tym borykam. Na szczęście już do siebie dochodzę i jestem w znacznie lepszym stanie niż kilka tygodni temu, gdy się to zaczęło - mówił 14 marca w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.
Z kolei 18 marca w rozmowie z WP SportoweFakty sam zainteresowany złożył jasną deklarację. - Miałem drobny uraz, ale już wszystko jest w porządku. Na Polskę będę gotowy - rzucił (więcej TUTAJ). Okazało się, że słowa te były przedwczesne.
39-latkowi nie udało się bowiem przezwyciężyć problemów zdrowotnych. Vassiljeva zabrakło w kadrze na czwartkowe spotkanie. Tym samym Estonia będzie musiała sobie radzić bez swojego kapitana.
Kibice, którzy w przeszłości śledzili rozgrywki PKO Ekstraklasy, dobrze znają Konstantina Vassiljeva. Estończyk zyskał rozpoznawalność w naszym kraju dzięki występom w Piaście Gliwice i Jagiellonii Białystok. Obecnie reprezentuje Florę Tallinn.
Mecz Polska - Estonia odbędzie się w czwartek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja NA ŻYWO na WP SportoweFakty.
Oglądaj mecz Polska - Estonia w Pilocie WP (link sponsorowany)
Zobacz także:
Polacy awansują na Euro 2024? Takie dają im szanse
Uwaga! W tej stacji TV meczu Polska - Estonia nie obejrzysz