Dziesiąte zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze Wieczystej. Lider IV grupy III ligi w sobotnie wczesnej popołudnie podejmował wicelidera Avię. Zespół ze Świdnika w rundzie wiosennej nie prezentuje się już tak dobrze jak jesienią.
Gospodarze dobrze weszli w spotkanie i wynik otworzyli już w 18. minucie. Bramkarza gości pokonał Michał Fidziukiewicz. Krakowianie w meczu nie kreowali sobie zbyt wielu okazji, ale w doliczonym czasie podwyższyli rezultat za sprawą Pawła Łysiak.
W piątej minucie doliczonego czasu 2. połowy z ławki rezerwowych Wieczystej wyrzucony został Sławomir Peszko. Więcej na temat czerwonej kartki dla trenera gospodarzy przeczytasz TUTAJ.
Goście z ogromnym niedosytem opuszczali boisko. - Jesteśmy wkurzenie wynikiem meczu. Walczyliśmy do końca. Wieczysta nie stworzyła zbyt wielu klarownych okazji - powiedział po spotkaniu, w rozmowie z klubową telewizją, zawodnik Avii Mateusz Machała.
W tabeli Wieczysta powiększyła przewagę nad Avią do dwunastu awans. Historyczny awans krakowian na poziom centralny coraz bliżej.
ZOBACZ WIDEO: Zalewski, Piotrowski czy Lewandowski? Kto był najlepszy na boisku? Kibice oceniają!
Wieczysta Kraków - Avia Świdnik 2:0 (1:0)
1:0 - Fidziukiewicz 18'
2:0 - Łysiak 90+7'
Czytaj także:
Rośnie przewaga Wieczystej Kraków. Wystarczyło dwanaście minut
III liga. Kolejna zmiana lidera. W dwóch grupach coraz mniej niewiadomych