Nieco w cieniu meczów seniorskiej reprezentacji Polski swoje spotkania rozgrywają młodzieżowe zespoły. W piątek porażkę zanotowała kadra U20, a w sobotę ten los podzieliła drużyna U17, ale wymiary tej przegranej są zupełnie inne.
Reprezentacja U20 przegrała z Anglią aż 1:5, a w przypadku ekipy U17 mówimy o porażce 0:1. Jej rywalem w sobotnim spotkaniu była Białoruś i o wyniku zadecydowała jedna bramka, której autorem był Matwiej Bochna.
W związku z tym nasi młodzieżowi reprezentanci przegrali drugi mecz w grupie ósmej rozgrywanego w Bośni i Hercegowinie turnieju II rundy eliminacji do mistrzostw Europy. To może im trochę skomplikować walkę o awans do kolejnej fazy.
ZOBACZ WIDEO: Zalewski, Piotrowski czy Lewandowski? Kto był najlepszy na boisku? Kibice oceniają!
Po dwóch kolejkach Polacy mają na koncie trzy punkty i obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli. Druga jest Białoruś, a pierwszą pozycję z kompletem "oczek" okupują Czesi. Zatem dla Biało-Czerwonych kluczowy będzie mecz z liderem.
Stawka jest wysoka, bo zespół, który na koniec zmagań zajmie pierwsze miejsce w grupie bezpośrednio awansuje na mistrzostwa Europy. Ekipa z drugiego miejsca będzie musiała zagrać jeszcze w dodatkowych zmaganiach o Euro.
Czytaj też:
Piotrowski: To przełomowy sezon
Media: Matty Cash po badaniach w Anglii. Wiadomo, ile będzie pauzować