Lewandowski nadal jest na topie. Z Hiszpanii nadeszła taka informacja

Getty Images / Alex Caparros / Robert Lewandowski
Getty Images / Alex Caparros / Robert Lewandowski

Wiele mówi się o przyszłości Roberta Lewandowskiego. Fani FC Barcelony zdaje się nie wyobrażają sobie składu swojego ukochanego klubu bez Polaka. Dowód? Napłynął prosto ze stolicy Katalonii.

W tym artykule dowiesz się o:

Transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony w lipcu 2022 roku był wielkim hitem. Polak idealnie wkomponował się w nowe otoczenie. Szybko zaskarbił sobie miłość fanów nowego pracodawcy.

I trudno się dziwić. Pierwszy sezon zakończył z tytułem mistrza Hiszpanii i koroną króla strzelców. W obecnych rozgrywkach zaliczył pierwszy poważny kryzys, ale wyszedł z niego w wielkim stylu.

Okazuje się, że "Lewy" wciąż jest ulubieńcem fanów Dumy Katalonii. Na czym można opierać taką tezę? Na danych, które opublikowano na profilu Fcbarcelonacollection.com na platformie X.

ZOBACZ WIDEO: Piekielnie mocni rywale Polaków na Euro. "Dostaliśmy się tam kuchennymi drzwiami"

O co chodzi? W marcu 2024 w klubowym sklepiku FC Barcelony to właśnie koszulki Roberta Lewandowskiego sprzedawały się najlepiej. To tylko pokazuje, jakim szacunkiem darzą w stolicy Katalonii naszego zawodnika fani aktualnych mistrzów Hiszpanii.

Lewandowski wyprzedził w tym zestawieniu Lamine Yamala, Gaviego czy Pedriego, czyli młode gwiazdy Barcy.

35-letni napastnik przed przerwą na kadrę wzniósł swoją formę na wyżyny. Ostatni występ przed wyjazdem zakończył z golem i dwiema asystami, a Barcelona pokonała w hitowym starciu La Liga w Madrycie tamtejsze Atletico 3:0.

W obecnym sezonie kapitan reprezentacji Polski zaliczył łącznie 39 występów (we wszystkich rozgrywkach), w których zanotował 20 goli i dziewięć asyst.

"Lewy" fanów Dumy Katalonii może wprawić w euforię kolejny raz już w sobotni wieczór, kiedy to FC Barcelona na własnym boisku podejmie UD Las Palmas. Spotkanie rozpocznie się o godz. 21:00, a tekstową relację "na żywo" znajdziesz na WP SportoweFakty (-->> TUTAJ). Wiadomo, że 35-latek zagra od pierwszej minuty.

Zobacz także:
Wszyscy komentują wywiad Rybusa. "Kłamca. Zdrajca"
Tajemnicze słowa Bońka ws. zwolnienia Brzęczka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty