Samokrytyka Daniela Myśliwca po wygranym meczu. "Najwięcej błędów wymieniłbym u siebie"

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: trener Daniel Myśliwiec
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: trener Daniel Myśliwiec

Piłkarze Widzewa Łódź mogą być już niemal pewni utrzymania w PKO Ekstraklasie po wygranej u siebie 3:1 z Koroną Kielce, której sytuacja w tabeli wygląda coraz gorzej. - Fruwać po tym zwycięstwie nie będziemy - mówi trener łodzian Daniel Myśliwiec.

W wielkanocnej, 26. kolejce rozgrywek widzewiacy pokonali kielczan 3:1. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył w doliczonym czasie pierwszej połowy Imad Rondić. W drugiej części na 2:0 podwyższył Fran Alvarez. Przyjezdni złapali kontakt w 75. minucie dzięki trafieniu Jewgienij Szykawki, ale ich nadzieje rozwiał przepięknym golem po strzale z dystansu w 86. minucie Antoni Klimek. Więcej o meczu przeczytasz TUTAJ.

- Podsumowanie meczu? Przegraliśmy i to jest najważniejsze podsumowanie. Nie weszliśmy dobrze w ten mecz, gospodarze nas zdominowali, ale z każdą minutą było coraz lepiej. Wydawało się, że opanowaliśmy sytuację, zaczęliśmy dłużej utrzymywać się przy piłce, a straciliśmy gola do szatni. Na każdą drużynę ma to negatywny wpływ - powiedział na konferencji prasowej Grzegorz Opaliński, pierwszy asystent pauzującego za kartki trenera Kamila Kuzery.

Wprawdzie były momenty, w których Korona mogła pokusić się o więcej bramek - strzał w poprzeczkę Bartosza Kwietnia w 31. minucie, kilka stałych fragmentów gry na początku drugiej połowy, czy kilka minut po zdobyciu bramki - lecz na dłuższą metę została zdominowana przez łódzki zespół.

ZOBACZ WIDEO: Polacy zachwyceni po awansie na Euro 2024! Doceniają osiągnięcie kadry

- W drugiej części gospodarze mieli swoje sytuacje, głównie w fazie przejściowej. Po bramce Szykawwki uwierzyliśmy, wydawało się, że pójdziemy za ciosem i wyrównamy. Zaczęliśmy się otwierać, co dawało okazje dla Widzewa. Po jednej z nich straciliśmy trzecią bramkę, która odebrała nam nadzieję. Mamy świadomość, w jakiej jesteśmy sytuacji. Zostało nam osiem najważniejszych meczów i musimy zrobić wszystko, żeby utrzymać Ekstraklasę dla Korony - zakończył szkoleniowiec.

Z kolei w coraz lepszej sytuacji, jeśli chodzi o spokój w tym sezonie PKO Ekstraklasy są piłkarze Widzew Łódź. Na siedem kolejek przed końcem drużyna trenera Daniela Myśliwca ma jedenaście oczek przewagi nad strefą spadkową, w której po tej kolejce znalazła się właśnie Korona.

- Fajnie się ocenia, gdy są punkty i bramki. Najpierw powiem jednak o czymś, co cieszy mnie najbardziej, bo w przerwie reprezentacyjnej mogliśmy spojrzeć na siebie z szerszej perspektywy. Chciałbym zwrócić uwagę na to, jak pracują moi piłkarze, jakie są tego efekty. Pamiętamy nasz poprzedni mecz z Koroną, gdy zdobyliśmy bramkę po karnym i wywalczyliśmy punkt, na który średnio zasłużyliśmy. A tutaj było widać, kto grał po swojemu - przyznał szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych.

Był taki moment meczu, w którym gra się uspokoiła, a kibice zaczęli się doskonale bawić. Ten fragment nieco uśpił piłkarzy z Łodzi, którzy dali sobie wbić gola na 2:1 i przy braku szczęścia mogło to skończyć się nawet remisem. Z drugiej strony przez większość spotkania widzewiacy mieli pełną kontrolę nad spotkaniem.

- To mnie bardzo cieszy, nawet jeżeli w drugiej połowie przy wyniku 2:0 było trochę więcej emocji niż powinno być. W poprzednich meczach, gdy prowadziliśmy, nie mieliśmy na tyle odwagi, by kontynuować swoją grę, robić swoje. Tutaj tak było, wychodziliśmy spod pressingu Korony. Jestem zadowolony z tego, że piłkarze dostali za to dobrą nagrodę. Fruwać po tym zwycięstwie nie będziemy, bo pojawiły się błędy, których nie chcielibyśmy popełniać. Niestety, najwięcej z nich wymieniłbym u siebie, ale nie wiem czy państwo będą mnie torpedować - powiedział Myśliwiec przed dziennikarzami.

Szkoleniowiec został zapytany o komentarz do straconej bramki, gdzie pojawiło się kilka błędów w defensywie.

- Nie trzeba być ekspertem, by mieć półśrodki lub obserwacje nie do końca konkretne. Byliśmy w fazie ataku. Nasi piłkarze zamieniali się pozycjami i nieco się spóźnili. Byliśmy zaskoczeni, że ta piłka tak łatwo przeszła. Obwiniać wszyscy będą Lirima Kastratiego i to jest normalne. Ale to ja przespałem. W poprzednich tygodniach mieliśmy "dziwne" urazy, bo piłkarze wracali do zdrowia i znów przydarzały się urazy. Ze względu na to, że Paweł Zieliński boryka się jeszcze z kontuzją, Lirim był doskonale przygotowany, ale przespałem moment, w którym jego ciało zaczęło reagować wolnej. Wszyscy będą na nim wieszać psy, a to jest moje niedopatrzenie - odpowiedział

W następnej kolejce Widzew zagra u siebie z Piastem Gliwice. Ten mecz odbędzie się w niedzielę, 7 kwietnia o 12:30 w Łodzi. Z kolei Korona poszuka punktów u siebie dzień wcześniej o 15:00 w starciu z PGE Stalą Mielec.

Z Łodzi - Krzysztof Sędzicki, WP SportoweFakty

Sprawdź też tabelę PKO Ekstraklasy ->

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.