Co prawda letnie okienko transferowe otworzy się dopiero za parę miesięcy, ale kluby już teraz myślą o wzmocnieniach pod kątem kolejnego sezonu.
Praktycznie rok w rok kluby z PKO Ekstraklasy interesują się zawodnikami, których zespoły spadają do niższej ligi. Nie inaczej jest tym razem. Jak informuje dziennikarz Fuad Alakbarov, Radomiak Radom interesuje się Rahilem Mammadovem z ŁKS-u Łódź.
Wspomniane źródło podkreśla, że Mammadov dobrze czuje się w Łodzi, ale ŁKS będzie miał bardzo duży problem, by przekonać reprezentanta Azerbejdżanu do pozostania w klubie w przypadku spadku. A na to się zanosi, bo ŁKS zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i do bezpiecznej strefy traci osiem punktów.
ZOBACZ WIDEO: Ależ słowa o Polaku. "Grał artystycznie. To piłkarz z innej gliny"
Mimo iż ŁKS gra w tym sezonie beznadziejnie, to akurat Mammadov prezentuje się całkiem dobrze. 28-latek dołączył do drużyny w styczniu i momentalnie stał się podstawowym zawodnikiem tej drużyny. Grał w każdym z ośmiu wiosennych meczów od pierwszej do ostatniej minuty.
Mammadov ma ważny kontrakt z łódzkim klubem do 30 czerwca 2025 roku, więc trudno spodziewać się, by ŁKS zarobił duże pieniądze na tym zawodniku. Zwłaszcza, że w kontraktach piłkarzy często zapisywane są klauzule, na mocy której po spadku z ligi kontrakt może zostać rozwiązany.
Najbliższe tygodnie mogą okazać się decydujące. Do końca sezonu pozostało osiem kolejek.
CZYTAJ TAKŻE:
Zastanawiające słowa pierwszej damy do Kyliana Mbappe
Wielkie zmiany w polskim klubie. Nowy właściciel zapłacił miliony