To byłaby sensacja. Nawałka odmówił

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Nawałka
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Nawałka

Gdyby tylko chciał, Adam Nawałka mógł ponownie pracować jako selekcjoner. Tyle że już nie Polski, a innego kraju. Jakiego? Ujawnił to Adrian Mierzejewski w programie Tomasza Ćwiąkały.

W tym artykule dowiesz się o:

Od 31 marca 2019 roku Adam Nawałka pozostaje bez pracy po tym, jak został zwolniony z Lecha Poznań. Od tego czasu jego nazwisko przewijało się w kontekście kilku klubów (Legia Warszawa, Wisła Kraków), a nawet reprezentacji Polski, ale koniec końców nic z tego nie wyszło.

Okazuje się jednak, że Adamem Nawałką interesowano się nie tylko w Polsce. Ujawnił to Adrian Mierzejewski w programie Tomasza Ćwiąkały na YouTube. Ten dostał telefon od jednego z agentów działających na rynku azjatyckim.

- Powiedział, że jest wakat na pozycji selekcjonera reprezentacji Syrii i jakie nazwisko z Polski mógłbym polecić - wyjawił Mierzejewski, dodając, że wspomniany menedżer dopytywał o Czesława Michniewicza. Piłkarzowi - gdy usłyszał, że Syryjczykom jednak zależy na trenerze z przeszłością w kadrze Polski - wpadło do głowy nazwisko Nawałki.

ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski

- Pomyślałem: trener Nawałka. Agent zapytał, czy mógłbym zorganizować mu numer, a najlepiej zapytał samego trenera, czy chciałby przejąć reprezentację - wspominał Mierzejewski, który w tym temacie rozmawiał z samym Adamem Nawałką.

- Powiedziałem, że jest oferta z reprezentacji Syrii, tyle i tyle mogą zapłacić, czy byłby trener zainteresowany. To już było po epizodzie w Lechu Poznań. Odpowiedział: nie, nie, do czerwca chciałbym się wstrzymać - opowiedział Mierzejewski.

W rankingu FIFA Syria zajmuje odległe, 89. miejsce. Daleko jej do 28. Polski, którą trener Nawałka prowadził w latach 2013-2018. Funkcję przestał pełnić po mundialu w Rosji.

Zobacz też:
Boniek radzi Probierzowi. "Musisz się zastanowić"
"Rzucił się pod pociąg". Płakały całe Niemcy. Polak wspomina tragedię

Źródło artykułu: WP SportoweFakty