Czas na rewanże w LE i LKE. W hicie jest ciasno

Twitter / AS Roma / Na zdjęciu: Nicola Zalewski
Twitter / AS Roma / Na zdjęciu: Nicola Zalewski

W czwartek zostaną wyłonieni półfinaliści Ligi Europy oraz Ligi Konferencji Europy. W większości dwumeczów, w tym w hitowej rywalizacji AS Romy z AC Milanem, jedna bramka w rewanżu może diametralnie zmienić sytuację.

Przed rozpoczęciem ćwierćfinałów Ligi Europy najlepiej zapowiadała się włoska rywalizacja AS Romy z AC Milanem. Oprawa pierwszego meczu na San Siro była huczna, trybuny wypełniły się kibicami, jednak po samym widowisku można było obiecywać sobie więcej. Zawiódł przede wszystkim Milan, który po porażce 0:1, musi ratować się przed odpadnięciem w rewanżu na Stadio Olimpico w Rzymie. Trener Daniele De Rossi nie skorzystał w Mediolanie z Nicoli Zalewskiego, który grał natomiast w niedzielę w niedokończonym meczu Serie A przeciwko Udinese Calcio.

Atalanta BC przystąpi do rewanżu z Liverpool FC po nadspodziewanie wysokim zwycięstwie 3:0 na Anfield. Na rozluźnienie nie powinna sobie jednak pozwolić. Kiedy poprzednio spotkała się z The Reds w Bergamo, oberwała od nich 0:5. Nawet w weekend w lidze włoskiej potrafiła zmarnować dwubramkową przewagę w meczu z kandydatem do spadku Hellasem Werona. Liverpool FC spróbuje nie dołączyć do Manchesterem City i Arsenalu jako trzeci kandydat na mistrza Anglii, który pożegna się w jednym tygodniu z europejskimi pucharami.

Niewesoła jest również sytuacja West Hamu United, który do rewanżu z Bayerem 04 Leverkusen przystąpi po porażce 0:2 w Niemczech. Długo odpierał ataki rewelacji sezonu, głównie dzięki Łukaszowi Fabiańskiemu, ale Bayer przypomniał o swoich kapitalnych końcówkach spotkań. Trener Xabi Alonso, krótko po przypieczętowaniu zwycięstwa w Bundeslidze zaznaczał, że jego drużyna nie zaspokoiła jeszcze apetytu na ten sezon. Chce zakończyć go z potrójną koroną za zdobycie również Pucharu Niemiec i wygranie Ligi Europy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W Lidze Konferencji Europy żaden zespół nie zdobył tydzień temu przewagi większej niż jeden gol. Kluby dwóch Polaków powalczą o awans na Toumbie. Właśnie tam PAOK Saloniki, którego obrońcą jest Tomasz Kędziora, odwrócił w cudownych okolicznościach wynik poprzedniego dwumeczu z Dinamem Zagrzeb. PAOK ponownie musi gonić, ponieważ przegrał 0:1 pierwszy mecz z Club Brugge, w którym coraz wyższą formę pokazuje Michał Skóraś.

Aston Villa wykorzystała atut własnego boiska i w stosunkowo krótką podróż do Lille wybrała się z zaliczką 2:1. Od niefortunnego zgrupowania reprezentacji Polski nie można było zobaczyć na boisku Matty'ego Casha, ale w ostatnim, wygranym 2:0 meczu przeciwko Arsenalowi był już na ławce rezerwowych Aston Villi. Zespół z Birmingham jeszcze nie przegrał meczu europejskich pucharów we Francji i jeżeli podtrzyma serię, to awansuje do półfinału.

O awans w Lidze Konferencji Europy walczy również Fenerbahce Stambuł, którego pomocnikiem jest Sebastian Szymański. Przeciwnikiem jest Olympiakos Pireus. Sytuacja Fenerbahce wydawała się być katastrofalna, kiedy w Grecji stracił gola na 0:3. Potrafiło jednak ugasić piłkarski pożar i odrobić część strat na 2:3. Przy jednej z bramek asystował zresztą kadrowicz Michała Probierza. Fenerbahce zamierza kontynuować pościg już w rewanżu.

Ćwierćfinały Ligi Europy:

AS Roma - AC Milan / czw. 18.04.2024 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 1:0.

Atalanta BC - Liverpool FC / czw. 18.04.2024 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 3:0.

West Ham United - Bayer 04 Leverkusen / czw. 18.04.2024 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 0:2.

Olympique Marsylia - Benfica Lizbona / czw. 18.04.2024 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 1:2.

Ćwierćfinały Ligi Konferencji Europy:

Lille OSC - Aston Villa / czw. 18.04.2024 godz. 18:45

Pierwszy mecz: 1:2.

ACF Fiorentina - Viktoria Pilzno / czw. 18.04.2024 godz. 18:45

Pierwszy mecz: 0:0.

PAOK Saloniki - Club Brugge / czw. 18.04.2024 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 0:1.

Fenerbahce Stambuł - Olympiakos Pireus / czw. 18.04.2024 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 2:3.

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (0)