W tym artykule dowiesz się o:
Dla Bayeru 04 Leverkusen było to pierwsze ligowe spotkanie po zapewnieniu sobie pierwszego w historii mistrzowskiego tytułu w Bundeslidze. Zespół ten walczy jeszcze o zdobycie Ligi Europy i Pucharu Niemiec. To niewątpliwie najlepszy sezon w dziejach Bayeru.
W niedzielę ekipa prowadzona przez Xabiego Alonso zmierzyła się z Borussią Dortmund, która walczy o bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Każda strata punktów oddala BVB od tego celu, zwłaszcza że w sobotę RB Lipsk - czyli rywal w walce o czwarte miejsce - wygrał z 1.FC Heidenheim 1846.
Nie da się ukryć, że Borussię czekało trudne zadanie. Bayer w tym sezonie nie przegrał żadnego meczu. Oba zespoły dobrze grały w defensywie i powstrzymywały akcje rywali. Celnych strzałów było jak na lekarstwo. Żadna z drużyn nie zamierzała się odkryć, by nie narażać się na stratę gola.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną
Więcej emocji było w drugiej połowie, a w zasadzie w jej końcówce. W 81. minucie Borussia cieszyła się z gola, a jego autorem był Niclas Fullkrug. Dortmundczycy byli blisko tego, by zostać pierwszą w tym sezonie drużyną, która wygrała z Bayerem. Jednak gościom udało się wyrównać.
W siódmej minucie doliczonego czasu gry piłkę do bramki rywala wpakował Josip Stanisić i Bayer po raz kolejny w tym sezonie uratował remis w końcówce.
W innym niedzielnym meczu Bundesligi SC Freiburg zremisował 1:1 z 1.FSV Mainz.
Wyniki:
Borussia Dortmund - Bayer 04 Leverkusen 1:1 (0:0) 1:0 - Niclas Fullkrug 81' 1:1 - Josip Stanisić 90+7'
SC Freiburg - 1.FSV Mainz 05 1:1 (1:1) 1:0 - Michael Gregoritsch 6' 1:1 - Jonathan Burkardt 40'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 34 | 28 | 6 | 0 | 89:24 | 90 | |
2 | 34 | 23 | 4 | 7 | 78:39 | 73 | |
3 | 34 | 23 | 3 | 8 | 94:45 | 72 | |
4 | 34 | 19 | 8 | 7 | 77:39 | 65 | |
5 | 34 | 18 | 9 | 7 | 68:43 | 63 | |
6 | 34 | 11 | 14 | 9 | 51:50 | 47 | |
7 | 34 | 13 | 7 | 14 | 66:66 | 46 | |
8 | 34 | 10 | 12 | 12 | 50:55 | 42 | |
9 | 34 | 11 | 9 | 14 | 48:54 | 42 | |
10 | 34 | 11 | 9 | 14 | 45:58 | 42 | |
11 | 34 | 10 | 9 | 15 | 50:60 | 39 | |
12 | 34 | 10 | 7 | 17 | 41:56 | 37 | |
13 | 34 | 7 | 14 | 13 | 39:51 | 35 | |
14 | 34 | 7 | 13 | 14 | 56:67 | 34 | |
15 | 34 | 9 | 6 | 19 | 33:58 | 33 | |
16 | 34 | 7 | 12 | 15 | 42:74 | 33 | |
17 | 34 | 5 | 12 | 17 | 28:60 | 27 | |
18 | 34 | 3 | 8 | 23 | 30:86 | 17 |
Czytaj także: Nerwy w Barcelonie. "Lewy" padnie ofiarą? "Porażka będzie miała konsekwencje" Jacek Magiera: W Warszawie stałem się tym, kim dziś jestem