Biało-Czerwoni przygotowania do mistrzostw Europy rozpoczną 2 czerwca. Michał Probierz będzie miał tylko pięć dni na wskazanie ostatecznej kadry, która wybierze się na finałowy turniej do Niemiec i tuż przed wylotem rozegra towarzyskie mecze z Ukrainą oraz Turcją.
Przed barażami nie została wytypowana żadna szersza grupa zawodników, których trener bierze pod uwagę. Wielu piłkarzy ciężko pracuje, by zasłużyć na powołanie. Dotyczy to także tych, którzy w ostatnim czasie nie znajdowali się w kadrze.
Selekcjoner reprezentacji Polski będzie mógł zabrać ze sobą 23 graczy. To zmiana w stosunku do poprzedniego Euro oraz mundialu w Katarze, gdzie drużyny mogły liczyć 26 zawodników w związku z pandemią koronawirusa.
Trzy miejsca z pewnością trafią do bramkarzy, a nad pozostałymi Michał Probierz będzie musiał się solidnie zastanowić. Wytypowaliśmy grupę piłkarzy, która ma największe szanse znaleźć się w notesie selekcjonera w kontekście ostatecznych powołań na nadchodzące mistrzostwa Europy.
ZOBACZ WIDEO: To będzie robił Neymar po zakończeniu kariery? Ależ forma
Michał Skóraś
Skrzydłowy imponuje formą na wiosnę. W ostatnich 10 spotkaniach zdobył 2 bramki i zanotował 2 asysty. Jego zespół włączył się do walki o mistrzostwo kraju, a Polak swoją grą znacząco się do tego przyczynił. Były zawodnik Lecha Poznań może występować także jako wahadłowy, co z pewnością okazałoby się przydatne w kontekście gry dla reprezentacji.
W kadrze: 7 meczów, 1 asysta
Tomasz Kędziora
To aktualnie czołowy obrońca PAOK-u Saloniki, z którym walczy o mistrzostwo Grecji. 29-latek był podstawowym zawodnikiem kadry w trakcie eliminacji, a Michał Probierz całkiem zrezygnował z jego usług podczas marcowej batalii w barażach. Niewykluczone, że selekcjoner postawi na doświadczenie Tomasza Kędziory i zabierze obrońcę do Niemiec.
W kadrze: 32 mecze, 1 gol
Karol Linetty
Bardzo dobrze w ostatnich tygodniach wygląda dyspozycja Karola Linetty'ego. Środkowy pomocnik pełni w Torino rolę klasycznej "szóstki", w której solidnie się odnajduje. 29-latek ma wkład w znakomitą statystykę czystych kont swojej drużyny. Zespół z Turynu nie stracił bramki w aż 17 meczach ligowych w tym sezonie, a w 13 z nich Polak grał w podstawowym składzie.
W kadrze: 47 meczów, 5 goli
Szymon Żurkowski
Wiosną uwagę selekcjonera postanowił przykuć Szymon Żurkowski. Środkowy pomocnik miał piorunujące wejście do Empoli , strzelając 4 bramki w 2 pierwszych spotkaniach. Później jego forma delikatnie spadła, ale to wciąż podstawowy zawodnik swojej drużyny, który występuje uniwersalnie zarówno w środku pola, jak również w roli ofensywnego gracza za plecami napastnika. Regularnie gra na solidnym poziomie, a to może okazać się kluczowe w kontekście jego rozważenia.
W kadrze: 7 meczów
Mateusz Bogusz
O jego powołaniu mówi się już od długiego czasu, ale żaden selekcjoner nie postanowił dać mu jeszcze szansy. 22-latek niedawno rozpoczął nowy sezon MLS, w którym od początku bryluje na amerykańskich boiskach. W 9 spotkaniach zdobył 3 bramki i w jednej z najlepszych drużyn w Stanach Zjednoczonych gra wszystko praktycznie po 90 minut. W reprezentacji Mateusz Bogusz może zagrać zarówno w środku pola lub w duecie z napastnikiem.
W kadrze: brak występów
Bartosz Salamon
Wrócił do reprezentacji w znakomitym stylu i marcowym zgrupowaniem zwrócił uwagę selekcjonera. W Lechu Poznań jest ostoją defensywy, która traci wiosną mało bramek. Sporo potrafi dać zespołowi także przy stałych fragmentach gry. W spotkaniu z Pogonią Szczecin zaliczył asystę przy golu Mikaela Ishaka, co dało drużynie bardzo ważny komplet punktów. Wydaje się, że Bartosz Salamon ma bardzo duże szanse, by z kadrą pojechać na turniej do Niemiec.
W kadrze: 12 meczów
Filip Marchwiński
Nadzieję na miejsce w kadrze ma także Filip Marchwiński. Dla 22-latka to najlepszy sezon w barwach Lecha Poznań. W 26 meczach zdobył dla swojego klubu 8 bramek i zanotował 5 asyst. W ostatnich tygodniach to on kieruje ofensywną grą Kolejorza. W czterech poprzednich spotkaniach dał zespołowi 2 bramki i 2 asysty. Michał Probierz dał mu już zadebiutować w reprezentacji i z pewnością bacznie obserwuje młodego pomocnika.
W kadrze: 2 mecze
Dominik Marczuk
Jeśli mowa o młodzieżowcach z PKO Ekstraklasy, to trudno nie wskazać postaci Dominika Marczuka. Skrzydłowy obecnie znajduje się w kapitalnej dyspozycji, która potwierdza słuszność jego powołania na marcowe zgrupowanie. Wówczas 20-latek nie otrzymał nawet okazji, by usiąść na ławce rezerwowych, ale postanowił nadal walczyć o swoje. W tym sezonie ma już na swoim koncie 6 goli i 10 asyst w 29 spotkaniach. Być może to właśnie teraz Michał Probierz zdecyduje się dać szansę młodemu skrzydłowemu, stawiając na nieco fantazji w swoich wyborach.
W kadrze: brak występów
Na liście selekcjonera nazwisk może być znacznie więcej, także tych mniej oczywistych. W świetnej formie pozostaje Bartłomiej Wdowik (29 spotkań, 9 bramek, 4 asysty) oraz testowany przez selekcjonera Taras Romanczuk. W Hiszpanii chwalony za swoje występy jest Kamil Jóźwiak, który odbudowuje się w walczącej o utrzymanie Granadzie. Po kontuzji do gry w barwach Juventusu powoli wraca Arkadiusz Milik, a solidny poziom w ostatnim czasie prezentuje także Paweł Bochniewicz, w barwach holenderskiego Heerenveen.
O tym, kogo Michał Probierz zaprosi na czerwcowe zgrupowanie dowiemy się już po zakończeniu sezonu we wszystkich ligach. Potencjalni kadrowicze mają zatem kilka tygodni na to, by wskoczyć na wyżyny swoich możliwości i znaleźć się na pokładzie samolotu, który poleci na Euro 2024.
Czytaj też:
Siedem goli, hat-trick i wielki krok do utrzymania. Cuda w meczu Warty ze Stalą
Sensacyjny transfer Wieczystej? Jeszcze niedawno był w Legii