Do rywalizacji w dwumeczu z Borussią Dortmund zespół Luisa Enrique przystąpił w roli faworyta. Kylian Mbappe i spółka na brak sytuacji nie mogli narzekać. Łącznie sześć razy trafili w słupek lub poprzeczkę. Ostatecznie Gregor Kobel nie dał się pokonać.
Nasi zachodni sąsiedzi byli dużo skuteczniejsi. We wtorek wygrali 1:0 z Paris Saint-Germain i zagwarantowali sobie przepustkę do wielkiego finału Ligi Mistrzów. Drużyna z Parc des Princes kolejny raz musiała obejść się smakiem.
Serwis statystyczny "Opta" słusznie zauważył, że PSG przegrało sześć z siedmiu półfinałów Ligi Mistrzów, co stanowi 83 proc. Co ciekawe, to najgorszy wynik spośród wszystkich drużyn, które co najmniej pięć razy rywalizowały na tym etapie rozgrywek.
Zresztą jedyny raz Paris Saint-Germain awansowało do finału w "pandemicznym" sezonie 2019/20, kiedy nie rozgrywano dwumeczów. Ekipa znad Sekwany przeszła RB Lipsk (3:0), żeby później przegrać 0:1 z Bayernem Monachium w decydującym meczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza
Triumf w Lidze Mistrzów pozostaje marzeniem kierownictwa PSG. Latem w klubie może nastąpić kolejna rewolucja po odejściu Mbappe.
Czytaj więcej:
Głośno o tym, co zrobił po półfinale Ligi Mistrzów. Niecodzienna reakcja sędziego
Kolejne problemy Rakowa Częstochowa. Mistrz Polski poważnie osłabiony w hicie
Czy PSG za rok awansuje do finału LM? 
na Instagramie 
na Facebooku 
