W poniedziałek (13 maja) rozegrano spotkanie FC Barcelony z Realem Sociedad w ramach 35. kolejki La Ligi. Mecz zakończył się zwycięstwem Dumy Katalonii 2:0 po trafieniach Lamine Yamala i Raphinhy (relacja dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Swoją obecność na boisku zaakcentował także Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski nie wpisał się na listę strzelców i nie zanotował asysty, jednak pozostawił po sobie dobre wrażenie. Hiszpańskie media nie kryły słów uznania dla napastnika (czytaj TUTAJ).
Lewandowski na boisku spędził 76 minut. Następnie Xavi podjął decyzję o zastąpieniu go Ferranem Torresem. To, czego może żałować Polak, to fakt, iż nie wykorzystał szansy na poprawienie swojej pozycji w klasyfikacji strzelców (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
.
Mimo tego Lewandowski pozostawał po meczu w dobrym nastroju. 35-letni napastnik dodał na Instagramie wpis, w którym krótko podsumował to, co wydarzyło się w poniedziałkowy wieczór.
"+3 punkty" - napisał Robert Lewandowski w mediach społecznościowych. Do wpisu dołączono kilka zdjęć ze spotkania z Realem Sociedad (te możesz zobaczyć na końcu artykułu).
Dodajmy, że dzięki poniedziałkowej wygranej FC Barcelona powróciła na fotel wicelidera La Ligi. Obecnie Duma Katalonii, na trzy kolejki przed końcem sezonu, ma punkt przewagi nad trzecią Gironą FC.