Jest reakcja Komisji Ligi na zachowanie kibiców Lecha Poznań podczas meczu z Legią Warszawa. W momencie wyprowadzania jednej z akcji przez gospodarzy, z trybun poleciały race. Szymon Marciniak zmuszony był więc do przerwania spotkania, po czym rozpoczęto sprzątanie boiska.
Klasyk ostatecznie zakończył się porażką "Kolejorza" 1:2. Mimo że ich rywale ani razu nie trafili do siatki.
Jak podał portal Meczyki.pl, klub, jak i kibice odpowiedzą za wspomnianą sytuację. Komisja miała bowiem zdecydować o nałożeniu kary pieniężnej w wysokości 80 tys. złotych, jednak na tym nie koniec. Konsekwencje dosięgną także samych fanów Lecha, którzy będą musieli liczyć się z zakazem wyjazdowym na najbliższe ligowe spotkanie z Legią.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o polskim bramkarzu. Zobacz, co wyrzucił w trybuny
Poznaniacy zajmują aktualnie dopiero piąte miejsce w tabeli, tracąc jeden punkt do trzeciej lokaty, która premiuję grą w el. do Ligi Konferencji. A na niej znajduje się właśnie ekipa z Warszawy.
Przed wielokrotnymi mistrzami kraju dwie szanse na wzbogacenie swojego konta punktowego. Już 19 maja o 17:30 zmierzą się z Widzewem Łódź, z kolei w ostatniej kolejce podejmą Koronę Kielce (25 maja, g. 17:30). Nie zmienia to jednak faktu, że samo zdobycie pełnych puli nie wystarczy. Lech musi bowiem liczyć na potknięcie Górnika i Legii.
Dla samego Mariusza Rumaka to ostatnia okazja do rehabilitacji. Po zakończeniu sezonu nowym szkoleniowcem KKS-u będzie bowiem Niels Frederiksen, o czym poinformował już oficjalnie klub.
To on zastąpi Xaviego w Barcelonie? Media: Deco udał się na rozmowy z trenerem
Jednak nie Raków? Papszun może objąć mistrza kraju