W nocy z środy (22.05) na czwartek dziennikarz hiszpańskiej telewizji El Chiringuito Jose Alvarez poinformował, że w przyszłym sezonie trenerem FC Barcelony będzie Hansi Flick. Niemiec zastąpi tym samym Xaviego, który w ostatnich dniach popadł w konflikt z Joanem Laportą.
Na jednej z konferencji prasowych Xavi otwarcie wypowiedział się o trudnej sytuacji finansowej klubu. Hiszpański trener narzekał m.in. że z tego powodu nie może przeprowadzać transferów zgodnych z własnymi preferencjami. Laporta miał tak wściec się na te słowa, że nakazał znalezienie zastępcy dla 43-latka. Przypomnijmy, że niespełna miesiąc temu Barcelona oficjalnie poinformowała, że Xavi będzie prowadził klub w kolejnych rozgrywkach, mimo że on sam w styczniu br. ogłosił swoje odejście.
Kataloński "Sport" donosi, że przedstawiciele "Barcy" w osobach Deco i Bojana Krkicia odbyli w Londynie owocne spotkanie z Flickiem. Część hiszpańskich mediów jest pewna, że klub zdążył poinformować już Xaviego o definitywnym końcu współpracy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
W kontekście tych rewelacji wymowne jest nagranie, które w czwartkowy poranek obiegło media społecznościowe. Widać na nim jak Xavi jedzie samochodem do centrum treningowego Barcelony. El Chiringuito zwraca uwagę na wyraźnie zrezygnowaną minę Hiszpana, który apatycznym ruchem ręki pozdrawia zgromadzonych na trasie jego przejazdu kibiców.
W tym sezonie Barcelonę czeka jeszcze jeden mecz. "Duma Katalonii" w niedzielnym spotkaniu ostatniej kolejki La Ligi zmierzy się przed własnymi trybunami z Sevillą FC. Wszystkie znaki płynące z Półwyspu Iberyjskiego wskazują na to, że będzie to pożegnanie Xaviego z klubem.
FC Barcelona w bieżącej kampanii zanotowała rozczarowujące wyniki i zakończy sezon bez żadnego trofeum. Klub zajmie drugie miejsce w ligowej tabeli za plecami Realu Madryt. "Duma Katalonii" odpadła też w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i Pucharu Króla, a w meczu decydującym o Superpucharze Hiszpanii poniosła dotkliwą porażkę 1:4 z "Królewskimi".
Czytaj też:
Chcą się pozbyć Lewandowskiego. Szokujące wieści z Hiszpanii
Kolejny gigant chce Ronalda Araujo. Klub przygotowuje "wielką ofertę"