W tym artykule dowiesz się o:
W ostatnich tygodniach w klubie z Barcelony atmosfera jest daleka od idealnej. Oliwy do ognia dolewają też hiszpańskie media, co mocno zdenerwowało Marca-Andre ter Stegena.
Bramkarz Barcelony odpowiedział w mediach społecznościowych na rewelacje zamieszczone w podcaście "Barca Reservat" w katalońskiej stacji radiowej Catalunya Radio.
Dziennikarze podali, że niemiecki golkiper miał skarżyć się na Xaviego na spotkaniu z dyrektorem sportowym Deco i prezydentem klubu Joanem Laportą. Do rozmowy miało dojść przed ogłoszeniem decyzji o zwolnieniu hiszpańskiego szkoleniowca.
Jak zapewnił ter Stegen we wpisie na portalu X, w podcaście podano nieprawdziwe informacje. Niemiec w stanowczych słowach odrzucił sugestie, że to on miał stać za decyzją władz Barcy o zwolnieniu Xaviego.
"Historia opublikowana przez "Barca Reservat" bezpośrednio godzi w moje osobiste wartości i nie będę tolerować używania mojego nazwiska do tworzenia złej atmosfery w oparciu o fałszywe informacje. Jeśli kiedykolwiek będę chciał coś powiedzieć lub zgłosić, zawsze będę to robić bezpośrednio" - podkreślił reprezentant Niemiec.
Barcelona ogłosiła w piątek (24.05), że z końcem sezonu rozstanie się z Xavim. Według doniesień mediów, w poniedziałek (27.05) klub przedstawi Hansiego Flicka jako jego następcę.
Zobacz: Lewandowski dostanie premię od Barcelony. Oto powód Zrównał się z legendą. Wielki wyczyn zawodnika FC Barcelony
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
na Instagramie 
na Facebooku 
