UEFA zmieni format Ligi Mistrzów? W sieci gorąco po tym co zrobił Real

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ADAM VAUGHAN / Na zdjęciu: Julian Ryerson i Vinicius Junior
PAP/EPA / ADAM VAUGHAN / Na zdjęciu: Julian Ryerson i Vinicius Junior
zdjęcie autora artykułu

W sieci, na platformie X, było nie mniej gorąco niż na stadionie Wembley, gdzie Real Madryt pokonał BVB 2:0 i wygrał Ligę Mistrzów. Zebraliśmy najlepsze opinie po tym spotkaniu, w których wskazano m.in. MVP finałowego spotkania.

W tym artykule dowiesz się o:

Z piekła do nieba przeszli w sobotnim finale Ligi Mistrzów piłkarze Realu Madryt. W pierwszej połowie Królewscy prawie nie istnieli na boisku. To zawodnicy Borussii Dortmund dominowali, stwarzali kolejne sytuacje, ale zabrakło im postawienia kropki nad 'i'.

Piłkarze Realu przetrwali trudne chwile, wyszli odmienieni na drugą połowę i po golach Dani Carvajala oraz Viniciusa Juniora znów triumfowali w najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach w Europie. Co zatem pisali dziennikarze po takim występie Realu? Oddajmy im głos.

Marek Bobakowski, dziennikarz WP SportoweFakty, podkreślił, że w piłce nożnej sprawdziło się banalne, ale jakże prawdziwe powiedzenie o niewykorzystanych okazjach.

"Niewykorzystane sytuacje… Ktoś powie: banał. Jasne. Niech to powie piłkarzom Borussii".

Michał Okoński z Tygodnika Powszechnego zwrócił uwagę, co pomyślało wielu dziennikarzy po pierwszym golu dla Realu Madryt.

"Wszyscy dziennikarze piszący na gwizdek oddychają z ulgą. Mieli napisane ogromne kawałki tekstu pod ten scenariusz".

Marcin Gazda z Eleven Sports podkreślił niezbyt fortunne wejście na boisko Marco Reusa. "Musiał pojawić się na boisku Reus, żeby Borussię opuścił szczęśliwy los".

Ten sam dziennikarz wskazał też bohatera sobotniego finału na Wembley. "Popracował Vini dziś mocno i gol jest zwieńczeniem jego tytanicznej pracy. MVP tego finału. Bellingham cieszył się jeszcze przed strzałem".

Maciej Iwański z TVP i Marcin Borzęcki z Viaplay nie mają wątpliwości, że Real jest stworzony do gry w finale Ligi Mistrzów.

"Madryt to Madryt. Nikt tak nie umie w Ligę Mistrzów jak Real", "Tego co ma Real Madryt nie wyliczą żadne algorytmy i nie przedstawią żadne procenty w wykresach".

Spiskową teorię po triumfie Realu przedstawił Mikołaj Kruk, dziennikarz Eleven Sports. "Istnieje teoria spiskowa, która mówi, że UEFA zmienia format rozgrywek w Lidze Mistrzów, bo ten został wyczerpany przez Real Madryt".

Z kolei Marek Szkolnikowski, były szef TVP Sport, zwrócił uwagę na zachowanie Matsa Hummelsa w trakcie meczu. "Hummels co chciał Suareza odstawić".

Michał Kołodziejczyk, szef polskiego Canal Plus Sport ma swoją teorię co do słów Gary Linekera, że w piłkę nożną grają wszyscy, a na końcu i tak wygrywają Niemcy.

"Lineker nie mówił tego o Niemcach, tylko o Realu w Lidze Mistrzów".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd w finale! Na szczęście jej wybaczyli

Źródło artykułu: WP SportoweFakty