Mateusz Bogusz wyjechał za młodu z Ruchu Chorzów do Leeds United, ale tam nie dał rady się przebić. Polski pomocnik był wypożyczany do Logrones i Ibizy, aż w końcu Anglicy sprzedali go w marcu 2023 roku do Los Angeles FC. Cena transakcji to około milion euro, a więc dość okazyjna kwota jak na wiek i talent piłkarza.
W Kalifornii Bogusz zaaklimatyzował się bardzo szybko, błyskawicznie zaczął też pokazywać się z dobrej strony na boisku. O jego świetnej formie świadczy choćby sytuacja z końcówki maja, gdy Polak zdobył przepięknego gola w starciu z Minnesotą. Zresztą, nie pierwszego wyjątkowej urody.
Teraz Bogusz popisał się piękną asystą. Pomocnik Los Angeles FC zanotował kluczowe podanie przy trafieniu na wagę zwycięstwa 1:0 z FC Dallas.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
[b]
[/b]
Los Angeles FC wygrało 1:0 i zajmuje obecnie drugie miejsce w Konferencji Zachodniej. Liderem jest Real Salt Lake City.
Sam piłkarz z kolei wystąpił w 16 spotkaniach na poziomie MLS. Zanotował w nich sześć bramek i dwie asysty. Dla niego mogą być to ostatnie miesiące w USA, bowiem coraz częściej mówi się o powrocie Bogusza do Europy.
Z informacji WP SportoweFakty wynika, że w tym momencie najczęściej podpytują o niego kluby z Hiszpanii i Włoch. A cena? W kuluarach słyszymy, że sprowadzenie Bogusza kosztowałoby między 5 a 7 milionów euro.
Zobacz także:
Don Carlo po raz piąty. Szczere słowa po finale
Najważniejszy moment sobotniej nocy. Setki milionów widzów oglądało to na żywo
Czy Mateusz Bogusz powinien wrócić do Europy? 
